Magazyn domu whisky

Nowa destylarnia należąca do Gordon & MacPhail oferuje... podróże w czasie.

Gdyby zorganizować konkurs na najpiękniejszy widok z okien destylarni, ogromne okna hali alembików w Caol Ila, wychodzące na cieśninę Sound of Islay i znajdującą się po jej drugiej stronie wyspę Jura, ustawiłyby destylarnię w gronie faworytów.

Młodsza siostra Glen Grant, usytuowana po drugiej stronie ulicy w Rothes, kilka lat temu na zawsze zniknęła z powierzchni ziemi.

Zanim Cummingowie, założyciele Cardhu, przeszli na działalność legalną, Helen Cumming ocaliła skórę na grzbiecie niejednego z nielegalnych gorzelników, wywieszając na dachu flagę ostrzegającą o nalocie kontrolerów.

Uruchomiona w 1968 roku destylarnia zastąpiła ostatecznie swoją poprzedniczkę, sąsiednią destylarnię, początkowo noszącą nazwę Clynelish, lecz z czasem przemianowaną na Brora.

Z zamkniętej w latach osiemdziesiątych destylarni działają już obecnie tylko magazyny typu dunnage. Wykorzystywane są m.in. do leżakowania whisky na potrzeby firmy Murray McDavid. Mówi się o przekształceniu budynków destylarni na hotel.

Jedna z destylarni położonych w Dufftown, stolicy szkockiej whisky słodowej, od ponad trzydziestu lat jest nieczynna. Jej słodownia wykorzystywana jest jako magazyn, w którym dojrzewają whisky wytwarzane w sąsiednich destylarniach - Glenfiddich, Balvenie i Kininvie

Jedna z sześciu oryginalnych Classic Malts of Scotland powstaje w niepozornej destylarni, ukrytej wśród pól i lasów w dolinie rzeki Spey.

Craigellachie zaczęła być promowana jako single malt whisky dopiero kilka lat temu. Wcześniej wykorzystywana była niemal wyłącznie do zestawiania blendów.

Rozmawiamy ze Stevenem Kersley'em, szefem Lone Wolf, uruchomionej niedawno destylarni browaru BrewDog.

Założona w 2005 roku minidestylarnia jeszcze nie wypuściła oficjalnej edycji swojej whisky.