Koniakowa Glenlivet
08/05/2018
Największe festiwale whisky, szczególnie te odbywające się w Szkocji, są doskonałą okazją do zaprezentowania nowych, czasem niezwykłych edycji whisky. Poszczególni producenci i niezależni dystrybutorzy przygotowują na tę okazję coś specjalnego w limitowanej edycji, do zakupienia podczas imprezy. Nie inaczej było w przypadku właśnie zakończonego The Spirit of Speyside Festival.
Wśród licznych edycji specjalnych na szczególną uwagę zasługuje nowa propozycja jednego z największych producentów single malt whisky, destylarni Glenlivet. Oto w czasie festiwalu w sklepie na terenie destylarni zaprezentowano The Glenlivet Captain’s Reserve, whisky poddaną dodatkowemu dojrzewaniu w beczkach po koniaku.
The Glenlivet Captain’s Reserve to whisky bez deklaracji wieku, butelkowana o mocy 40%, poddawana filtrowaniu na zimno. Po raz pierwszy publicznie zaprezentowano ją podczas degustacji prowadzonej przez mistrza destylacji Alana Winchestera podczas ostatniego festiwalu Spirit of Speyside. Natychmiast po tym wydarzeniu można było dokonać jej zakupu – butelka 700 ml kosztuje 50 funtów. Od przyszłego miesiąca będzie również dostępna w sklepach sieci travel retail, a w lecie zapowiadana jest jej premiera w pozostałych sklepach z alkoholami.
Whisky ta leżakowała w beczkach po burbonie i beczkach po sherry, po czym poddana została dodatkowemu dojrzewaniu w beczkach po koniaku przez minimum 6 miesięcy. Nazwana została Captain’s Reserve na cześć kpt. Williama Smith Granta, prawnuka George’a Smitha, założyciela Glenlivet. Stanowi to nawiązanie do jego służby we Francji podczas I wojny światowej.
Jak twierdzi producent, jest to pierwsza „ważniejsza single malt whisky finiszowana w beczkach po koniaku.” Skądinąd wiadomo, że na rynku już ukazywały się dojrzewane w podobny sposób whisky – żeby wspomnieć choćby Deanston 18yo Cognac Casks, Arran Finished in a Cognack Cask (single cask), czy Bruichladdich Cuvée 640 Eroica.
[08.05.2018 / zdjęcie: za scotchwhisky.com]
Wśród licznych edycji specjalnych na szczególną uwagę zasługuje nowa propozycja jednego z największych producentów single malt whisky, destylarni Glenlivet. Oto w czasie festiwalu w sklepie na terenie destylarni zaprezentowano The Glenlivet Captain’s Reserve, whisky poddaną dodatkowemu dojrzewaniu w beczkach po koniaku.
The Glenlivet Captain’s Reserve to whisky bez deklaracji wieku, butelkowana o mocy 40%, poddawana filtrowaniu na zimno. Po raz pierwszy publicznie zaprezentowano ją podczas degustacji prowadzonej przez mistrza destylacji Alana Winchestera podczas ostatniego festiwalu Spirit of Speyside. Natychmiast po tym wydarzeniu można było dokonać jej zakupu – butelka 700 ml kosztuje 50 funtów. Od przyszłego miesiąca będzie również dostępna w sklepach sieci travel retail, a w lecie zapowiadana jest jej premiera w pozostałych sklepach z alkoholami.
Whisky ta leżakowała w beczkach po burbonie i beczkach po sherry, po czym poddana została dodatkowemu dojrzewaniu w beczkach po koniaku przez minimum 6 miesięcy. Nazwana została Captain’s Reserve na cześć kpt. Williama Smith Granta, prawnuka George’a Smitha, założyciela Glenlivet. Stanowi to nawiązanie do jego służby we Francji podczas I wojny światowej.
Jak twierdzi producent, jest to pierwsza „ważniejsza single malt whisky finiszowana w beczkach po koniaku.” Skądinąd wiadomo, że na rynku już ukazywały się dojrzewane w podobny sposób whisky – żeby wspomnieć choćby Deanston 18yo Cognac Casks, Arran Finished in a Cognack Cask (single cask), czy Bruichladdich Cuvée 640 Eroica.
[08.05.2018 / zdjęcie: za scotchwhisky.com]
Pokaż więcej wpisów z
Maj 2018