A Ty? Ile dasz za butelkę Laphroaig?
08/08/2018
Ceny, jakie poszczególne rzadkie edycje whisky osiągają na aukcjach, nie przestają zadziwiać. O cenach osiąganych przez stare wersje Macallan, Dalmore czy niewiarygodnie wręcz rzadkie Karuizawa wspominamy tu raz po raz. Nie tak dawno butelka Bowmore 1966 Bouquet została sprzedana za rekordową kwotę 51 tysięcy funtów. Nie mniejsze oczekiwania formułowano pod adresem butelki Laphroaig 1967 15yo Sherry Wood, również firmowanej przez legendarnego włoskiego dystrybutora, Silvano Samaroli, która wystawiona na zakończonej dopiero co aukcji.
Laphroaig jest jedną z garstki dużych producentów whisky słodowej, którzy w dalszym ciągu prowadzi samodzielne słodowanie jęczmienia. Co prawda, obecna wielkość produkcji czyni to przedsięwzięcie kompletnie niepraktycznym z punktu widzenia ekonomicznego, jednak w Laphroaig w dalszym ciągu wierzą, że własny słód potrafi zrobić różnicę. Przynajmniej te kilkanaście procent słodu, jaki są w stanie samodzielnie przygotować. Kiedy destylowana była licytowania w tych dniach whisky, Laphroaig była samowystarczalna, jeśli chodzi o produkcję słodu jęczmiennego – 100% słodu potrzebnego do jej powstania pochodziło z własnej słodowni.
Trudno powiedzieć czy to ów słód, czy doskonała jakościowo beczka po sherry, czy też może jakiś inny element przyczynił się do niezwykłej wartości licytowanej butelki. Znany koneser whisky i bloger, Serge Valentin, przyznał tej konkretnej edycji niewiarygodne 98/100 punktów. Serge Valentin nie jest osamotniony w swojej opinii na temat tej whisky. Jak się wydaje, każdy, komu dane było posmakować zawartości jednej z 720 butelek, jakie pojawiły się na rynku na początku lat osiemdziesiątych, nie ma wątpliwości – ta whisky ocierała się o doskonałość.
Czyżby oznaczało to, że przyszły wreszcie czasy na to, by na aukcjach gigantyczne ceny zaczęły osiągać whisky, które nie posiadają absurdalnego wręcz czasami wsparcia marketingowego? Kto wie, może nawet nowy właściciel Laphroaig 1967 Sherry Wood od Samaroli otworzy swoją butelkę i posmakuje zawartości? To dopiero byłby ewenement, godny odnotowania w kronikach whisky szkockiej!
Wartość tej konkretnej butelki na pewno podniósł fakt, iż na jej etykiecie znajduje się własnoręcznie złożony podpis samego mistrza Silvano Samaroli.
Przed rozpoczęciem aukcji spodziewano się, że licytowana butelka Laphroaig 1967 15yo Sherry Wood osiągnie ostateczną cenę około 25 tysięcy funtów. Aukcja zakończyła się 6 sierpnia. Ostateczna cena tej butelki to 61 tysięcy funtów. Nowy rekord.
Czyżby nikt nie zauważył karygodnego błędu w pisowni słowa „strength” na jej etykiecie?
[08.08.2018 / zdjęcie: za whiskyauctioneer.com]
Laphroaig jest jedną z garstki dużych producentów whisky słodowej, którzy w dalszym ciągu prowadzi samodzielne słodowanie jęczmienia. Co prawda, obecna wielkość produkcji czyni to przedsięwzięcie kompletnie niepraktycznym z punktu widzenia ekonomicznego, jednak w Laphroaig w dalszym ciągu wierzą, że własny słód potrafi zrobić różnicę. Przynajmniej te kilkanaście procent słodu, jaki są w stanie samodzielnie przygotować. Kiedy destylowana była licytowania w tych dniach whisky, Laphroaig była samowystarczalna, jeśli chodzi o produkcję słodu jęczmiennego – 100% słodu potrzebnego do jej powstania pochodziło z własnej słodowni.
Trudno powiedzieć czy to ów słód, czy doskonała jakościowo beczka po sherry, czy też może jakiś inny element przyczynił się do niezwykłej wartości licytowanej butelki. Znany koneser whisky i bloger, Serge Valentin, przyznał tej konkretnej edycji niewiarygodne 98/100 punktów. Serge Valentin nie jest osamotniony w swojej opinii na temat tej whisky. Jak się wydaje, każdy, komu dane było posmakować zawartości jednej z 720 butelek, jakie pojawiły się na rynku na początku lat osiemdziesiątych, nie ma wątpliwości – ta whisky ocierała się o doskonałość.
Czyżby oznaczało to, że przyszły wreszcie czasy na to, by na aukcjach gigantyczne ceny zaczęły osiągać whisky, które nie posiadają absurdalnego wręcz czasami wsparcia marketingowego? Kto wie, może nawet nowy właściciel Laphroaig 1967 Sherry Wood od Samaroli otworzy swoją butelkę i posmakuje zawartości? To dopiero byłby ewenement, godny odnotowania w kronikach whisky szkockiej!
Wartość tej konkretnej butelki na pewno podniósł fakt, iż na jej etykiecie znajduje się własnoręcznie złożony podpis samego mistrza Silvano Samaroli.
Przed rozpoczęciem aukcji spodziewano się, że licytowana butelka Laphroaig 1967 15yo Sherry Wood osiągnie ostateczną cenę około 25 tysięcy funtów. Aukcja zakończyła się 6 sierpnia. Ostateczna cena tej butelki to 61 tysięcy funtów. Nowy rekord.
Czyżby nikt nie zauważył karygodnego błędu w pisowni słowa „strength” na jej etykiecie?
[08.08.2018 / zdjęcie: za whiskyauctioneer.com]
Pokaż więcej wpisów z
Sierpień 2018