Jeszcze tylko nieco ponad 121 dni – w chwili przygotowywania tego materiału – dzieli nas od rozpoczęcia przyszłorocznego Spirit of Speyside Whisky Festival. Przynajmniej takie zapewnienie w postaci licznika odmierzającego czas widnieje na oficjalnej stronie Festiwalu. Imprezy, której zabrakło w tegorocznym kalendarzu, jak wielu innych.
Naturalnie, organizatorzy Spirit of Speyside 2021 zastrzegają, że w trakcie organizacji i przeprowadzania imprezy zachowane będą wszelkie obowiązujące obostrzenia, których zakresu i formy trudno w tej chwili przewidzieć. Ważne jednak, że jest, pojawia się zapowiedź pozytywnego myślenia i działania, którego tak bardzo nam w ostatnim czasie brakuje. Zupełnie jak wszystkich festiwali, które z oczywistych powodów się nie odbyły.
The Spirit of Speyside Whisky Festival 2021 trwać będzie sześć dni i tradycyjnie odbędzie się na przełomie kwietnia i maja (28.04-3.05.2021). Jak co roku, jego program składać się będzie z oferty całego szeregu firm, działających w branży whisky w tym największym regionie produkcji naszego ulubionego runku w Szkocji. Swoje imprezy zaproponują producenci, często umożliwiając zwiedzanie niedostępnych na co dzień destylarni, bottlerzy, oferujący degustacje i spotkania przy whisky, bednarzy, sklepy, bary. Słowem, czeka nas znowu święto whisky w dorzeczu rzeki Spey.
Szczegółowy program imprezy dostępny będzie na stronie organizatora od 24 lutego przyszłego roku, a już w marcu uruchomiona zostanie sprzedaż biletów na poszczególne wydarzenia. Już w tej chwili można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że otworzą się wrota zwykle zamknięte, pojawią się ludzie, których na co dzień nie spotkamy, do kieliszków trafią whisky rzadkie i wybitne, w ofercie poszczególnych producentów pojawią się specjalne festiwalowe edycje, a w lokalach rozrzuconych po Speyside zjeść będzie można i wypić lokalne produkty nieczęsto znajdujące się w bieżącej ofercie. Bo jak często, na przykład, zdarza się nam zajadać grochówkę przygotowaną przez wybitnego holenderskiego szefa kuchni, przygotowaną tak, by współgrała smakowo z torfową, dymną szkocką whisky słodową? O degustacji starych whisky, ciągnionych prosto z beczki nie wspominając. O szczegółach będziemy pisać, gdy tylko będą oficjalnie znane.
Oficjalne ogłoszenie terminu i planów dotyczących organizacji festiwalu Spirit of Speyside to jednak nie tylko radość dla osób, planujących wizytę w okolicach Dufftown na przełomie kwietnia i maja. To także nadzieja na pojawienie się możliwości organizacji innych imprez, które zmuszone były do przeniesienia się do świata wirtualnego. To także światełko nadziei na skuteczną organizację siódmej edycji największego w Polsce Festiwalu Whisky w Jastrzębiej Górze, tradycyjnie w ostatni weekend sierpnia. Organizator z całą pewnością dołoży starań, byśmy i my mogli wrócić do rozkoszowania się naszym ulubionym trunkiem, korzystając przy okazji z uroków nadmorskiego kurortu. Wszystko jednak w swoim czasie, w zależności od rozwoju sytuacji.
Czekając na skonkretyzowanie wieści zarówno ze Speyside, jak i z Jastrzębiej Góry, pozdrawiamy wszystkich entuzjastów zarówno whisky, jak i whiskey – i korzystając z iskierki nadziei, jaką dali nam organizatorzy Spirit of Speyside, pozostajemy w oczekiwaniu na rychłe spotkania i wspólne degustacje.
[27.12.2020]