Czasami przysłuchując się rozmowom o whisky, odnieść można wrażenie, że świat jej wielbicieli dzieli się na dwa obozy – tych, którzy lubią whisky z beczek po sherry, oraz tych, którzy przepadają za dymem torfowym. Często jednak bywa tak, że doskonała torfowa whisky dojrzewa w beczkach po sherry. No i mamy wtedy kumulację.
Znana i ceniona również na naszym rynku marka whisky Smokehead właśnie doczekała się kolejnej edycji. I właśnie ona obiecuje połączenie tych dwóch stylów – Smokehead z definicji (i z nazwy) jest przecież zdecydowaną, wyrazistą whisky dymną, torfową. Co więcej, nawet gdyby na etykiecie nie pojawiło się słowo „Islay”, nawet niezbyt wprawne podniebienie wyczuje w niej akcenty morskie, wodorostowe, jodowe, co wskazuje na torf pochodzący właśnie z tej, najsłynniejszej wyspy na gorzelnianej mapie Szkocji.
Smokehead Sherry Bomb, bo o tej whisky mowa, to najnowsze dziecko firmy Ian Macleod Distillers, właściciela destylarni Glengoyne i Tamdhu, blendera i bottlera, właściciela szeregu znanych marek, w tym blendów Isle of Skye i Sheep Dip. Nowa Smokehead to whisky single malt, pochodząca z nieujawnionej destylarni na wyspie Islay, butelkowana bez deklaracji wieku, bez filtrowania na zimno i bez barwienia karmelem. Pochodzi w całości z beczek po sherry oloroso, butelkowana była w postaci 48%. Ograniczona do 18 tysięcy butelek edycja, dostępna już na rynku brytyjskim w cenie 64,99 GBP za butelkę, stopniowo pojawiać się będzie również na rynkach innych krajów. Ian Weir, dyrektor marki z ramienia Ian Macleod Distillers, określa ją jako „eksplozję smaku”, łączącą dymną, torfową ekspresję z wyrazistymi, silnymi wpływami beczek po sherry. Jak dodaje, nie jest to jednak whisky dla każdego.
Marka Smokehead pojawiła się na rynku w 2006 roku, a w kwietniu tego roku została poszerzona o wersję cask strength, nazwaną przez producenta Smokehead High Voltage.
Zanim nowa Smokehead Shery Bomb pojawi się w ofercie Domu Whisky, warto być może zaprzyjaźnić się z innymi edycjami Smokehead,
dostępnymi za naszym pośrednictwem.
[08.11.2018 / zdjęcie: Ian Macleod Distillers]