Już wkrótce miłośnicy rumu na próżno szukać mogą produktów firmy Maison Ferrand, znanych pod marką Plantation. Od teraz nowe rumy trafiać będą do sprzedaży pod nową nazwą - Planteray.
Zmiana nazwy popularnej marki rumu zapowiadana była już w 2020 roku. Wówczas to założyciel i współwłaściciel firmy, Alexandre Gabriel uznał, iż Plantation zbytnio kojarzy się z niechlubną tradycją niewolnictwa, które w przeszłości kwitło na wszelkiego rodzaju plantacjach, w tym w Ameryce Łacińskiej na plantacjach trzciny cukrowej. Bezpośrednim impulsem do zmiany nazwy była śmierć George’a Floyda, Afroamerykanina, który stracił życie w Minneapolis w trakcie aresztowania przez policję, a które to wydarzenie pociągnęło za sobą falę protestów przeciwko rasizmowi i zamieszek na tym tle.
Zgodnie z oficjalnymi wypowiedziami zarówno założyciela, jak i pracowników firmy odpowiedzialnych za kreowanie wizerunku marki, producenci rumu Plantation nie chcą, by radość smakowania ich produktów w jakikolwiek sposób zakłócana była przez uczucie dyskomfortu, związanego z kolonialnymi skojarzeniami. Firma jest właścicielem destylarni West Indies, zlokalizowanej w Barbados, gdzie powstaje część rumów marki Plantation/Planteray. Jak mówią pracownicy firmy, pragną oni by każdy związany w jakikolwiek sposób z marką traktowany był szacunkiem i godnością.
Jak się okazuje, rebranding tak potężnej marki potrwał dłużej niż planowane początkowo dwa lata, jednak od stycznia 2024 roku wszystkie produkty nosić będą nową nazwę - Planteray. Powstała ona jako zbitka dwóch wyrazów - "plant" i "ray". Pierwsze z nich odnosi się do rośliny będącej podstawą produkcji rumu, czyli trzciny cukrowej. Drugie to nawiązanie do promieni słońca, z którym bardzo często kojarzony jest rum. No i które, naturalnie, niezbędne są do tego, by trzcina cukrowa rosła i dojrzewała.
Jak zapewnia producent, oferowany rum pozostaje taki sam, a jedyne co się zmienia jest nazwa marki. Nawet szata graficzna została zachowana w stanie niemal niezmienionym, żeby uniknąć ewentualnych problemów związanych z identyfikacją marki.
W związku z tym, że rumy opatrzone etykietami z nazwą marki Plantation obecne są na rynkach w 120 krajach, przestawienie się na nową nazwę potrwa pewien czas, i z całą pewnością nikt nie planuje wycofywania rumów Plantation już znajdujących się w hurtowaniach i sklepach na całym świecie.
Pierwszym produktem noszącym zmienioną nazwę marki jest Planteray Cut & Dry Coconut Rum, trunek wyprodukowany w West Indies Rum Distillery, infuzowany lokalnymi kokosami. Jest to edycja będąca wynikiem czteroletnich eksperymentów, i wybrana została spośród 97 receptur. Trunek o mocy 40% vol. po raz pierwszy zostanie zaprezentowany poza Karaibami. Nie będzie jednak od razu dostępny na wszystkich rynkach, na których obecna jest marka. Jak twierdzi producent, do produkcji jednego litra rumu Planteray Cut & Dry potrzebny jest jeden kokos. Zebranie odpowiedniej ilości kokosów, by zaoferować nowy rum na rynku brytyjskim, amerykańskim, francuskim i karaibskim, zajęło firmie aż dwa lata.
Nowy rum oferowany będzie w cenie detalicznej 35 dolarów USA za butelkę.
W bieżącej ofercie Domu Whisky Online znaleźć można szeroki wybór rumów marki Plantation, które od teraz, wraz z nowymi dostawami, wymieniane będą na Planteray. Zapraszamy do odwiedzin.
[10.01.2024 / grafika: Maison Ferrand]