Destylarni Glenallachie nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to o tyle interesujące, że jeszcze nie tak dawno na rynku znaleźć można było tylko jedną oficjalną edycję whisky z tej destylarni, a niezależne bottlingi same w sobie jeszcze nigdy nie wypromowały marki producenta. Tak więc, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że do 2018 roku na rynku praktycznie nie istniała oficjalna oferta Glenallachie, nie można odmówić nowemu właścicielowi i zespołowi, na czele którego stoi determinacji, pasji i oddania marce. Cztery lata temu destylarnia przejęta została przez konsorcjum, na którego czele stanął znany w branży Billy Walker. Obecnie Glenallachie znana jest powszechnie, a wśród wielbicieli whisky słodowej rośnie grono jej zagorzałych fanów.
W tych dnia na rynek trafia nowa edycja 10-letniej whisky butelkowanej w postaci cask strength, czyli serwowanej bez rozcieńczania, w takiej mocy, w jakiej trunek opuścił beczki. Jest to już siódma edycja GlenAllachie 10yo Cask Strength (56,8% vol.), która stanowi kombinację zawartości kilku rodzajów beczek. W jej skład weszły beczki typu puncheon po sherry Pedro Ximénez i oloroso, beczki typu barrique z po winie Rioja, a także beczki ze świeżego dębu.
Jak to jest od czterech lat w zwyczaju w Glenallachie, beczki zostały wyselekcjonowane i zestawione osobiście przez samego Billy’ego Walkera, i jak każda poprzednia edycja, stanowi świadectwo niebywałego kunsztu w doborze odpowiednich beczek i komponowaniu ich zawartości.
Zgodnie z informacją od producenta, GlenAllachie 10 Cask Strength Batch 7 w swoim bukiecie oferuje nuty miodu wrzosowego, suszonych owoców, cynamonu, gałki muszkatołowej, skórki pomarańczowej, mokki i syropu cukrowego. W smaku możemy się spodziewać akcentów gorzkiej czekolady, fig, miodu wrzosowego, rodzynek, cynamonu, śliwek i skórki pomarańczowej.
Zwyczajowo już nowa whisky butelkowana jest z pominięciem filtracji na zimno i dodatku barwiącego karmelu. Pojedyncza butelka kosztować będzie w detalu 62,99 GBP.
Żeby w pełni docenić ogrom pracy włożony przez Billy’ego Walkera w selekcję i zarządzanie drewnem do maturacji w destylarni Glenallachie, wystarczy zapoznać się choćby tylko z aktualną ofertą tej marki w Domu Whisky Online. Wszystkie oferowane edycje oficjalne wyszły spod ręki Mistrza tylko w ciągu ostatnich czterech lat. Żeby docenić kunszt selekcji, należy zaopatrzyć się w którąś z dostępnych edycji i przekonać się o jej jakości organoleptycznie, do czego gorąco zachęcamy.
[03.04.2022 / zdjęcie: GlenAllachie]