Jak się niedrogo a zacnie najeść i napić?
05/04/2018
Jak donosi amerykański Newsweek, policja w Waszyngtonie aresztowała młodego Brytyjczyka, który znalazł sposób na niedostatki własnego portfela i przemożną chęć skosztowania dań i trunków z dość wysokiej półki.
Według magazynu ów 21-latek wybrał się do restauracji hotelu Ritz-Carlton, gdzie zaordynował grillowaną ośmiornicę i danie z jagnięciny, które postanowił spłukać wartą 156 USD butelką Cabernet Sauvignon. Całość wybornie dopełnił kieliszek 34-letniej Teeling single malt whiskey. Cena tego ostatniego elementu swoistej uczty to 1200 USD (słownie: jeden tysiąc dwieście dolarów amerykańskich).
Całość kazał dopisać do rachunku za pokój zajmowany przez jednego z koszykarzy Denver Nuggets, który akurat zatrzymał się w tym hotelu. I poszedł sobie. Jednak w hotelowym lobby na jego drodze stanęli oficerowie waszyngtońskiej policji. Jak się okazuje, nie był to jego pierwszy „występ.” Po raz pierwszy został on aresztowany 13 marca, kiedy to próbował w podobny sposób uniknąć płacenia dwóch innych rachunków. Opiewały one na zdecydowanie mniejsze sumy, poniżej 70 USD każdy. Został on jednak warunkowo zwolniony do czasu stawienia się przed sądem na rozprawie zaplanowanej na 12 kwietnia. Uznał najwidoczniej, że należy mu się od życia coś więcej niż tylko kilka rachunków na kilkadziesiąt dolarów.
Wybrana przez naszego bohatera Teeling 34yo single malt whiskey to trunek, który zadebiutował na początku 2018 roku. Destylowana w 1983 roku whiskey leżakowała w beczkach po amerykańskim burbonie. Butelkowana o mocy 40,9% niefiltrowana i niebarwiona whiskey w chwili debiutu kosztowała w detalu 5000 USD za butelkę. Partia ta limitowana była do… jedynie 43 butelek.
Nie polecamy tego sposobu poznawania rzadkich trunków. Stara irlandzka whiskey w połączeniu z jagnięciną i grillowaną ośmiornicą? W żadnym wypadku!
[05.04.2018 / zdjęcie: Teeling whiskey]
Według magazynu ów 21-latek wybrał się do restauracji hotelu Ritz-Carlton, gdzie zaordynował grillowaną ośmiornicę i danie z jagnięciny, które postanowił spłukać wartą 156 USD butelką Cabernet Sauvignon. Całość wybornie dopełnił kieliszek 34-letniej Teeling single malt whiskey. Cena tego ostatniego elementu swoistej uczty to 1200 USD (słownie: jeden tysiąc dwieście dolarów amerykańskich).
Całość kazał dopisać do rachunku za pokój zajmowany przez jednego z koszykarzy Denver Nuggets, który akurat zatrzymał się w tym hotelu. I poszedł sobie. Jednak w hotelowym lobby na jego drodze stanęli oficerowie waszyngtońskiej policji. Jak się okazuje, nie był to jego pierwszy „występ.” Po raz pierwszy został on aresztowany 13 marca, kiedy to próbował w podobny sposób uniknąć płacenia dwóch innych rachunków. Opiewały one na zdecydowanie mniejsze sumy, poniżej 70 USD każdy. Został on jednak warunkowo zwolniony do czasu stawienia się przed sądem na rozprawie zaplanowanej na 12 kwietnia. Uznał najwidoczniej, że należy mu się od życia coś więcej niż tylko kilka rachunków na kilkadziesiąt dolarów.
Wybrana przez naszego bohatera Teeling 34yo single malt whiskey to trunek, który zadebiutował na początku 2018 roku. Destylowana w 1983 roku whiskey leżakowała w beczkach po amerykańskim burbonie. Butelkowana o mocy 40,9% niefiltrowana i niebarwiona whiskey w chwili debiutu kosztowała w detalu 5000 USD za butelkę. Partia ta limitowana była do… jedynie 43 butelek.
Nie polecamy tego sposobu poznawania rzadkich trunków. Stara irlandzka whiskey w połączeniu z jagnięciną i grillowaną ośmiornicą? W żadnym wypadku!
[05.04.2018 / zdjęcie: Teeling whiskey]
Pokaż więcej wpisów z
Kwiecień 2018