Diageo Special Releases 2021
Zapowiadana już w maju jesienna premiera najbardziej wyczekiwanej serii whisky już lada moment w sklepach. Diageo Special Releases 2021, bo o niej mowa, co roku rozpala wyobraźnię wielbicieli whisky na całym świecie. W ramach dorocznej edycji pojawiają się na rynku specjalne wersje whisky, specjalnie wyselekcjonowane, by uwieść rzesze koneserów najwspanialszego trunku świata, szkockiej whisky.
Koncern Diageo, największy i najbardziej znany producent szkockiej whisky, potwierdził właśnie skład tegorocznego zestawu. Będą to:
Mortlach 13yo, 55,9% vol., whisky z beczek ze świeżego dębu i refill American oak. Cena pojedynczej butelki to 135 GBP
Singleton of Glendullan 19yo, 54,6% vol., whisky z beczek refill z amerykańskiego dębu, finisz w beczkach po koniaku. Cena 140 GBP
Talisker 8yo, 59,7% vol., mocno torfowa whisky z beczek refill. Cena 90 GBP
Lagavulin 26yo, 44,2% vol., beczki first fill po sherry oloroso i Pedro Ximenez. Cena 1.650 GBP
Lagavulin 12yo, 56,5% vol., beczki refill z amerykańskiego dębu. Cena 130 GBP
Cardhu 14yo, 55,5% vol., beczki refill z amerykańskiego dębu, finisz w beczkach po czerwonym winie. Cena 120 GBP
Oban 12yo, 56,2% vol., świeżo wypalane beczki z amerykańskiego dębu. Cena 105 GBP
Royal Lochnagar 16yo, 57,5 vol., beczki refill z amerykańskiego i europejskiego dębu. Cena 200 GBP.
Tegoroczna edycja, nazwana "Legends Untold", to efekt selekcji mistrza kupażu Craiga Wilsona. Ilustracje na etykietach, odnoszące się do mitycznych stworzeń i legend, to dzieło uznanego artysty grafika Kena Taylora. Zainteresowanych eksploracją mitów i legend, które zainspirowały artystę, producent odsyła do kodów QR, znajdujących się na opakowaniach poszczególnych whisky. Poprowadzą one śmiałków do owego mitycznego świata, z których postaci te pochodzą, ożywią je, a podczas degustacji whisky, umożliwią doświadczenie typu 'mixed reality'.
W komentarzach, które dosłownie zalały media społecznościowe natychmiast po ogłoszeniu powyższej listy, zwraca uwagę przede wszystkim rozczarowanie brakiem whisky z którejkolwiek nieczynnej destylarni, należącej do Diageo. O ile nie powinna dziwić nieobecność Port Ellen i Brory – Diageo już dwa lata temu zapowiedziało wycofanie tych whisky z zestawu DSR – o tyle wiele osób rozczarowanych jest brakiem Convalmore, Caperdonich, Coleburn, czy Pittyvaich. Wiele wskazuje na to, że zapasy wciąż jeszcze leżakującej whisky z nieczynnych od lat destylarni są już na wykończeniu, a w niejednym przypadku po prostu już się skończyły. Dostępne w magazynach resztki zarezerwowane są na specjalne okazje, to których najwidoczniej – wbrew nazwie – Diageo Special Releases nie należą.
Nie ujawniono daty premiery ośmiu nowych whisky od Diageo, nie podano także liczby butelek wchodzących w skład poszczególnych edycji. Jak zawsze w historii DSR są to partie limitowane, zwykle kilka do kilkunastu tysięcy butelek każdego indeksu. Od maja, czyli od czasu pojawienia się pierwszej informacji na temat tegorocznych DSR, znana jest jedynie liczba butelek Lagavulin 26yo; będzie ich 7.542. Wygląda więc na to, że Diageo zechce jeszcze raz przypomnieć nam wkrótce o swojej ofercie, przy okazji ujawnienia planowanej daty premiery. Nam pozostaje cierpliwie czekać. I ostrzyć sobie apetyt.
[30.09.2021 / zdjęcie: Diageo]