Marka BrewDog kojarzona jest przede wszystkim ze szkockim browarem i produkowanym przezeń piwem. Nie wszyscy być może jednak wiedzą, że w kompleksie przemysłowym w Ellon, niedaleko Aberdeen, od 2016 roku funkcjonuje także destylarnia.
Powierzenie kierowania destylarnią Stevenowi Kersley’owi, sugerować mogło, że nowa destylarnia specjalizować się będzie w produkcji whisky. Kersley, który przygodę z whisky zaczynał jako przewodnik w destylarni Oban, później pełnił funkcję menadżera w kilku destylarniach należących do Diageo, w tym Teaninich, Benrinnes i Linkwood. Naturalnym kierunkiem, jaki stał przed destylarnią LoneWolf, bo tak początkowo nazywał się gorzelniczy oddział BrewDog, wydawała się whisky szkocka. Jak się jednak dość szybko okazało, w LoneWolf eksperymentowano z ginem, wódką, a nawet rumem, jednak nie z whisky. A przynajmniej nie na skalę sugerującą coś więcej niźli tylko eksperymenty. Jednym z nich była produkcja whisky żytniej w 2017, dzięki czemu LoneWolf zapisał się w historii szkockiego gorzelnictwa jako jeden z pierwszych szkockich producentów tego rodzaju whisky.
W 2019 roku BrewDog wszedł w kooperację z markami whisky Millstone, Compass Box i Douglas Laing, a jej efektem miało być przygotowanie takich whisky, które smakowałyby dobrze w połączeniu z piwem produkowanym przez browar. Osoby śledzące poczynania Stevena Kersley’a i Davida Gatesa (również ex-Diageo) oraz działalność browarnianej destylarni straciły niemal nadzieję na pierwszą single malt whisky z BrewDog, mimo zapewnień, że ten właśnie rodzaj destylatu mają oni bez przerwy "na radarze".
Tymczasem w drugiej połowie listopada tego roku w mediach pojawiła się wiadomość, że BrewDog Distilling Company (w 2019 roku zrezygnowano z nazwy LoneWolf) zamierza wystawić na aukcję 50 beczek whisky. Jak dowiadujemy się z prospektu przygotowanego przez BrewDog, w grę wchodzą beczki 200-litrowe, a wśród nich 30 beczek first-fill po sherry oloroso, napełnionych destylatem na single malt whisky, 15 beczek first-fill po burbonie, napełnionych destylatem na single malt whisky, oraz 5 beczek first-fill po burbonie, napełnionych destylatem na single grain whisky na bazie zasypu składającego się w 80% ze słodu żytniego. Destylat zostanie wyprodukowany i beczki zostaną napełnione w maju 2023 roku.
Organizacją i przeprowadzeniem licytacji zajął się portal Whisky Hammer. Aukcja rozpoczęła się 7 grudnia i trwała cztery dni. Aukcja wzbudziła ogromne zainteresowanie na całym świecie, a jej wyniki wyraźnie przerosły oczekiwania. Za każdą beczkę uzyskano kwotę około 7.500 funtów, a beczka numer jeden osiągnęła cenę 12.500 funtów. Aukcja zamknęła się łączną kwotą sprzedaży 377.000 funtów.
Cena zakupu każdej z beczek obejmuje leżakowanie w znajdującym się obok browaru magazynie celnym przez okres 5 lat. Dopuszcza się jej butelkowanie po upływie lat czterech, a koszty tej operacji również zostały zawarte w cenie sprzedaży.
W związku z tym, że BrewDog Distilling Co. ostatecznie wchodzi na drogę produkcji whisky, a dość odważne deklaracje mówią o misji "to create the absolute best Scotch whisky imaginable", z całą pewnością będziemy śledzić ich działania ze zdwojoną uwagą. No i trzymamy kciuki za powodzenie – niech im ta misja się powiedzie. Wszak to tylko z korzyścią dla nas wszystkich.
[16.12.2023 / zdjęcie: Rajmund Matuszkiewicz]