Kim jest Szkot?

Kim jest Szkot?

22/05/2017

Gdy w Europie – i nie tylko tutaj – coraz mocniej do głosu dochodzą wszelkiego rodzaju ruchy ksenofobiczne, wszelkiej maści nacjonaliści i „patrioci”, warto być może spróbować przyjrzeć się czym tak naprawdę, na poziomie biologicznym, jest naród, jakie geny nosimy w sobie, kim byli nasi przodkowie. Być może jeśli zdalibyśmy sobie sprawę z prawdziwego składu naszego DNA, mniej łatwo przychodziłoby nam odsądzanie od czci i wiary członków innych kultur, innych społeczności, innych ras. 

Ten niezwykle poważny wstęp w gruncie rzeczy stanowić ma wprowadzenie do swego rodzaju zabawy, którą zaproponowała destylarnia Tomatin – sama mająca niejakie problemy ze swoją tożsamością, bo to ni to Highlands, ni to Speyside, ni pies, ni wydra. Z okazji obchodzonego w ostatni weekend Światowego Dnia Whisky, Tomatin zaprosiła do współpracy zespół wiodących ekspertów zajmujących się analizą DNA, Source BioScience, i poprosiła o analizę pochodzenia narodu szkockiego. Innymi słowy, poprosiła o analizę z jakich to składników zestawiony został blend, zwany Szkotami. 

Badania wykazały, że w żyłach przeciętnego Szkota zdecydowanie płynie krew typu blended. I tak, w 35 procentach mamy do czynienia z pochodzeniem wprost od przedstawicieli eneolitycznej kultury pucharów (Beaker people), pochodzącej z obszarów Półwyspu Iberyjskiego. Przeciętny Szkot w 22% wywodzi się z narodów germańskich, w 9% jest wikingiem, a w 3% farmerem z neolitu. Przodek przeciętnego Szkota w 15% wywodził się spośród wojowniczych Piktów, od których cesarz Hadrian postanowił odgrodzić się wybudowanym w II wieku naszej ery murem (Wał Hadriana). Za szkockie geny w 10 procentach odpowiedzialni są Irlandczycy – odkrycie, które być może pozwoliłoby wreszcie zakończyć sporo o to, kto wynalazł whisky. Wreszcie, znaleziono 4% śladów egzotycznych, wywodzących się głównie z Afryki i południowej Azji, a także 2% (!) genów rodem wprost z linii Sir Johna Stewarta z Bonkyll, oficera z czasów szkockich wojen o niepodległość i bitwy pod Falkirk.

Aż trudno oprzeć się spekulacjom na temat składu DNA przeciętnego Polaka. Wszak w przeciwieństwie do narodów wyspiarskich, na ziemiach obecnie przez nas zamieszkałych przez całe tysiąclecia dochodziło do niespotykanego nigdzie indziej mieszania genów przedstawicieli najprzeróżniejszych narodów i grup etnicznych. Czekamy na informacje jakiego rodzaju blendem jest „prawdziwy Polak”.

 

[Zdjęcie: destylarnia Tomatin]

Pokaż więcej wpisów z Maj 2017
pixel