Kilchoman 100% Islay 2020 Edition
2020-09-22

Mało kto zauważa, że w tym wszystkim, przy całej szalonej popularności szkockiej whisky, jakiej jesteśmy świadkami, często zatracono ten magiczny element, który uczynił z whisky trunek wyjątkowy. Więź z lokalną społecznością, osobiste zaangażowanie gorzelników, maestrię mistrzów kupażu, wreszcie same korzenie przemysłu – jego związek z producentem jęczmienia, polami malowniczo rozłożonymi na łagodnych stokach górskich, trudem szkockiego farmera. A przecież destylarnie niegdyś tętniły życiem. Były prawdziwymi centrami lokalnej kultury, miejscami spotkań, stanowiły wsparcie – nie tylko finansowe – dla pracowników i ich rodzin. Trudno doszukać się tego romantyzmu w widoku cystern przemierzających Speyside, od destylarni do magazynu gdzieś w Lowlands. Czy samotniczej, w pełni skomputeryzowanej pracy operatora destylarni.
Tym bardziej warto – i trzeba – podkreślać rolę tych gorzelni, które swoją rolę widzą nieco szerzej i zdecydowanie bardziej tradycyjnie niż tylko jako wytwórni destylatu. Destylarni, które dokładają wszelkich starań, by i proces produkcji w jak największym stopniu odbywał się w dalszym ciągu ręcznie, by nawiązywać kontakty z lokalnymi producentami, by wreszcie w jak największym stopniu dawać lokalne zatrudnienie, wspierać lokalne społeczności. Kilka artykułów temu mowa była o zmianie opakowań w Glengoyne, gdzie zdecydowano się zlecać ich przygotowanie tak lokalnie, jak to tylko możliwe. W materiale o Bruichladdich mowa była o szkockim jęczmieniu, a w przypadku jednej edycji – jęczmienia z Islay. Dziś wieści z innej destylarni zlokalizowanej na wyspie Islay, dziś o nowej whisky z Kilchoman.
Ogłoszono właśnie premierę kolejnej partii whisky słodowej wyprodukowanej tylko i wyłącznie z jęczmienia uprawianego nie tylko lokalnie, na Islay, ale na farmie Rockside, gdzie znajduje się destylarnia. Czyni to z nowej whisky jedyny w Szkocji trunek powstający na jednej farmie od uprawy jęczmienia do butelkowania gotowej whisky. W Kilchoman bowiem uprawia się jęczmień, poddaje go tradycyjnemu słodowaniu podłogowemu, suszy i torfuje we własnej suszarni, zaciera, fermentuje, destyluje, następnie dojrzewa i butelkuje. Kilchoman bowiem jest jedną z absolutnie nielicznych szkockich destylarni, które posiadają własną słodownię, a także linię do butelkowania whisky.
Kilchoman 100% Islay 2020 Edition, bo tak nazywa się ta edycja, powstała z jęczmienia odmian Optic i Publican, zebranego podczas żniw w roku 2007, 2008 i 2010. Ziarna tego jęczmienia, ani żaden z półproduktów procesu, nie opuściły terenu destylarni aż do momentu, gdy butelki zostały zakorkowane, oklejone etykietami i trafiły do pudełek. Wcześniej jednak destylat spędził co najmniej 9 długich lat w dębowych beczkach w magazynach Kilchoman. Beczek było łącznie 41 – w tym 39 po burbonie i 2 po sherry typu oloroso. Ich zawartość wystarczyła do napełnienia 12.400 butelek trunku o mocy 50%. Whisky nie jest poddawana filtrowaniu ani nie jest barwiona karmelem. Cena detaliczna ustalona została na 71,94 GBP za butelkę.
Uruchomiona w 2005 roku destylarnia w założeniu miała być próbą odtworzenia tradycyjnego modelu wytwarzania whisky – na bazie gospodarstwa rolnego, jako jedna z działalności farmerskich. Początkowo stawiano na korzystanie tylko i wyłącznie z własnych plonów, jednak dość szybko okazało się, że we współczesnych warunkach nie będzie to do końca możliwe. Tak więc i jęczmień, z którego wytwarzana jest tu whisky, pochodzi tylko częściowo z własnych pól, jak i słód wytwarzany jest tylko w części we własnej słodowni. Rzeczywistość przerosła plany i oczekiwania. Obecnie, 15 lat po uruchomieniu destylarni, Kilchoman jest marką, której nie trzeba przedstawiać nikomu, kto interesuje się szkocką whisky, a kolejne edycje wytwarzanej tu whisky cieszą się niesłabnącą popularnością wśród amatorów szkockiej whisky słodowej, szczególnie tej w wersji dymionej torfem.
Nim najnowsza edycja Kilchoman trafi na półki Domu Whisky Online, zachęcamy do zapoznania się z pełną aktualną ofertą Kilchoman, dostępną za naszym pośrednictwem.
[22.09.2020 / zdjęcie: Kilchoman]
Pokaż więcej wpisów z
Wrzesień 2020