Dalwhinnie

Dalwhinnie

10/06/2016
Dalwhinnie w pigułce:

rok założenia: 1897
właściciel: Diageo
region: Highlands
status: aktywna
wydajność: 2.200.000 litrów
kadzie fermentacyjne: 6 z daglezji
alembiki: 2
źródło wody: potok Allt an t-Sluie
zwiedzanie: tak
położenie: 56° 56’ 24” N 04° 14’ 21” W
GPS: 56.940000, -4.239167
adres: Dalwhinnie, Inverness-shire PH19 1AB
tel. 01540 672219



Dalwhinnie
[dal-ŁY-ni]

Mimo że po drodze między Edynburgiem czy Glasgow, a Inverness znajduje się kilkanaście destylarni whisky, dla większości podróżujących z któregoś z międzynarodowych lotnisk na północ Szkocji Dalwhinnie jest pierwszą destylarnią, jaka ukazuje się ich oczom. Położona tuż przy A9, głównej drodze wiodącej do Inverness i dalej na północ, Dalwhinnie stanowi rozkosz dla oczu. Pięknie położona wśród otaczających ją gór i wrzosowisk, imponuje bielą budynków, zgrabnym kształtem pokrytych miedzianą blachą pagód, wreszcie imponujących rozmiarów drewnianymi kadziami, w których znajdują się schładzające destylat wężownice. Takie tradycyjne chłodnice zwykle lokalizowane są z tyłu destylarni, jednak w przypadku Dalwhinnie z czasem przód stał się tyłem, a skraplacze zostały tam, gdzie były. Kiedy budowano gorzelnię, zdecydowanie większe znaczenie miał transport kolejowy, tak więc destylarnię zbudowano frontem do linii kolejowej. Z czasem bez porównania większe znaczenie zyskał transport drogowy, a tak się złożyło, że A9 biegnie z drugiej strony budynków. Tak więc, w chwili obecnej jeśli chcemy obejrzeć destylarnię od frontu, musimy obejść dookoła budynki – i wtedy nie będzie widać drewnianych tanków ze skraplaczami. Parking i Visitor Centre dla wygody zwiedzających usytuowano jednak od strony drogi, tak więc nie sposób nie zauważyć w jaki sposób w Dalwhinnie chłodzi się opuszczający alembiki destylat.

Fakt iż budynki destylarni, a w szczególności magazynów pełnym parującej nieustannie whisky, w sposób naturalny pokrywają się czarnym nalotem grzybów Baudoinia compniacensis, żywiących się właśnie oparami alkoholu, oznacza że Dalwhinnie musi być często malowana. Wydawać się może, że kierownictwo zakładu za punkt honoru stawia sobie utrzymanie nieskazitelnej bieli budynków.

Dalwhinnie założona została w 1897 roku, a uruchomiona rok później, na fali niezwykłego zapotrzebowania na whisky końca XIX wieku. Początkowo nazwana została Strathspey, jednak kiedy jej założyciele, dotknięci kłopotami finansowymi, musieli sprzedać zakład już rok po otwarciu, nowy właściciel zmienia nazwę na Dalwhinnie. Kolejne lata oznaczają kolejne zmiany właściciela, aż w 1926 roku ówcześni właściciele Dalwhinnie, firma Macdonald Greenlees & Williams zostaje przejęta przez Distillers Company Limited (DCL).

Zdecydowanie najbardziej niebezpiecznym dla gorzelników żywiołem jest ogień. W 1934 Dalwhinnie trawi pożar, w wyniku którego zakład zostaje zamknięty na cztery lata i wraca do życia dopiero w 1938. W 1968 wstrzymana zostaje tu produkcja słodu. O tym, jak ogromny wpływ na charakter whisky mają tradycyjne skraplacze w postaci miedzianych wężownic zanurzonych w wodzie na zewnątrz budynku, przekonali się właściciele destylarni po zakończeniu remontu, jaki zafundowali Dalwhinnie w 1986 roku. Zainstalowano tu wówczas bardziej nowoczesne skraplacze płaszczoworurowe, by pożałować tego kroku natychmiast po ponownym uruchomieniu produkcji. W efekcie, destylatowi nagle brakło siarkowego charakteru, kluczowego dla ostatecznego efektu po latach leżakowania whisky. Kiedy zakład poddano kolejnej gruntownej przebudowie w latach 1992-95, na miejsce wróciły tradycyjne wężownice i charakter destylatu wrócił do normy.

W 1988 roku właściciel Dalwhinnie, United Distillers (obecnie Diageo), wprowadzał na rynek whisky pochodzące z sześciu destylarni mających w sposób najbardziej reprezentatywny ukazywać charakter whisky produkowanych w różnych regionach Szkocji. Mowa o serii Classic Malts of Scotland, do której jako przedstawicielkę tej części Highlands wybrano 15-letnią Dalwhinnie. W przeciwieństwie do wielu innych znanych destylarni, oferta oficjalna Dalwhinnie jest bardzo ograniczona. Poza wspomnianą wersją 15yo, na rynku ukazują się raz po raz limitowane rocznikowe Distiller’s Edition, leżakowane dodatkowo w beczkach po sherry oloroso. W lipcu 2015 roku debiutowała Dalwhinnie Winter’s Gold, whisky bez deklaracji wieku, pochodząca tylko i wyłącznie z destylacji między październikiem a marcem, a którą producent poleca degustować zmrożoną. Dostępne bywają również bardziej ekskluzywne, starsze wersje, na przykład te wchodzące w skład dorocznych Special Releases, jednak za każdym razem ich ilości są limitowane. Nieliczne są również edycje niezależne.
Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2016
pixel