Arbikie
17/10/2016
Arbikie w pigułce:
rok założenia: 2015
właściciel: Arbikie Highland Estate
region: Highlands
status: aktywna
wydajność: 200.000 litrów
kadzie fermentacyjne: 4 ze stali nierdzewnej
alembiki: 2
źródło wody: prywatne ujęcie
zwiedzanie: nie
położenie: 56° 39' 51" N 2° 31' 38" W
GPS: 56.664167, -2.527222
Adres:
Arbikie Highland Estate, Inverkeilor, Arbroath, Angus, DD11 4UZ
tel. +44 1241 830 770
Położona w Angus destylarnia Arbikie to ze wszech miar tradycyjna emanacja działalności farmerskiej na historycznej, ponad 800-hektarowej posiadłości ziemskiej Arbikie Highland Estate. Rodzina Stirling, właściciele posiadłości, uprawiają tu ziemię od czterech pokoleń. Z całą pewnością powstała z chęci wykorzystania wszechobecnej mody na whisky, jednak jest rozszerzeniem działalności farmerskiej, jak drzewiej bywało. Co więcej, urządzona została w niewykorzystywanej oborze, a sprowadzony z Niemiec sprzęt do odpędu alkoholu montowany był przez lokalne „złote rączki”.
Arbikie – ustami swojej Master Distiller, Kirsty Black – ogłosiła, że nie zabutelkuje swojej whisky wcześniej niż gdy ta będzie miała 14 lat. Zapowiadany line-up oficjalnej oferty destylarni ma obejmować edycje 14-letnią, 18-letnią i 21-letnią. A każda butelka opatrzona będzie informacją nie tylko na temat wieku i rocznika whisky, ale także wskazaniem pola, z którego pochodził jęczmień wykorzystany do jej produkcji. Oznacza to jednak, że pierwszą whisky z Arbikie spróbujemy dopiero pod koniec 2029 roku. Jeśli ten wyczyn się uda, to będziemy mieli do czynienia z bodaj jedyną spośród młodych destylarni, która tak rygorystycznie podchodzi do procesu dojrzewania whisky. Z czego więc firma będzie czerpała dochody na pokrycie bieżącej działalności przez ten czas? Poza prowadzoną dotychczas i nieprzerwanie uprawą roli i hodowlą zwierząt, naturalnie. Ano, zaczęło się od produkcji wódki z ziemniaków już w 2014 roku. W maju następnego roku zabutelkowano gin. Arbikie nie stroni od trunków innych niż whisky, czuć tu duch eksperymentatorstwa i odwagę, by efekty tych eksperymentów prezentować opinii publicznej, szerokim rzeszom konsumentów.
Zresztą, nawet w dziedzinie produkcji whisky Arbikie aspiruje do awangardy. Kiedy w 2018 zrobiło się głośno o eksperymentach z whisky żytnią (rye whisky), przeprowadzanych przez InchDairnie, pionierzy z Arbikie nie mogli pozwolić, by odebrano im palmę pierwszeństwa. W grudniu 2018 do butelek trafiła pierwsza od ponad stu lat szkocka whisky żytnia, wyprodukowana właśnie w Arbikie. 52% niesłodowanego żyta, 33% niesłodowanej pszenicy i 15% słodu jęczmiennego, beczki po burbonie, finisz w beczkach po sherry Pedro Ximenez – et voila! Oznaczało to jednak pewien wyłom z zapowiedzianej strategii butelkowania whisky dopiero po 14 latach, jednak łatwo zrozumieć potrzebę zaznaczenia swojej obecności na pojawiającej się dopiero na horyzoncie scenie szkockiej żytniówki. A z drugiej strony, można się upierać, że owe 14 lat dotyczyły jednak tylko i wyłącznie whisky typu single malt.
Produkująca whisky na bazie hodowanego samodzielnie, na własnej farmie jęczmienia, daje Arbikie wyjątkowe prawo do nazywania się Single Estate Distillery. W planach jest również uruchomienie własnej słodowni. Jeśli jeszcze na koniec pojawi się tu linia do butelkowania, dokładnie cały proces produkcji zamknie się na terenie posiadłości. Co prawda, palmę pierwszeństwa w tej dziedzinie odebrała Arbikie destylarnia Ballindalloch ze Speyside (uruchomiona w 2014), jednak tam produkuje się tylko i wyłącznie whisky słodową, tak więc Arbikie jest jedyną Single Estate Distillery, wytwarzającą zarówno alkohole białe, jak i starzone.
Pokaż więcej wpisów z
Październik 2016