Whiskey z kościoła?
11/04/2019
Jeśli ktoś już prawie pół wieku temu zaczął pukać do bram niebios, a stosunkowo niedawno postanowił zainwestować w branżę gorzelniczą i otworzyć własną destylarnię, nie mógł znaleźć lepszego miejsca do zrealizowania tej idei niż stary, desakralizowany kościół. Bob Dylan, bo o nim tu mowa, autor m.in. nieśmiertelnego przeboju „Knockin’ on Heaven’s Door” (1973), wszedł w interesującą nas branżę w ubiegłym roku, wypuszczając cały szereg whiskey pod wspólną marką Heaven’s Door.
Jak ogłoszono w tych dniach, zakrojone na szeroką skalę poszukiwania odpowiedniego lokum dla zapowiadanej destylarni o tej samej nazwie zakończyły się właśnie w Nashville. W śródmieściu Nashville, w dzielnicy Sobro znajduje się nieużytkowany, zdesakralizowany Elm Street Church. Zbudowany 160 lat temu kościół w ostatnich latach zaczął chylić się ku ruinie, co okazało się nie lada gratką dla nowego interesu amerykańskiego barda.
Plany przewidują gruntowną renowację budynku i przeznaczenie go nie tylko na destylarnię whiskey, ale szereg innych, bardziej związanych ze sztuką instytucji. Będzie się tu mieścić galeria dzieł malarskich i rzeźb autorstwa Boba Dylana, sala koncertowa na 360 miejsc, restauracja i biblioteka whiskey. Planowane otwarcie Heaven’s Door Distillery and Center for the Arts, bo tak ma się nazywać nowa placówka, zaplanowano na rok 2020.
Warto przypomnieć, że na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku Bob Dylan przeżył okres dość intensywnego zainteresowania życiem religijnym, którego owocem były dwa albumy – wysoko oceniany Slow Train Coming (1979) i zdaniem krytyków, nieciekawy i wtórny Saved (1980).
Zapoczątkowana w kwietniu 2018 roku przygoda Boba Dylana z whiskey zaowocowała dotąd następującymi trunkami w ramach serii Heaven’s Door: Tennessee Straight Bourbon Whiskey, Double Barrel Whiskey, Straight Rye Whiskey i 10-letni Tennessee Bourbon. W sierpniu ubiegłego roku proces o wykorzystanie znaku towarowego wytoczył Dylanowi producent burbona Heaven Hill, o czym również pisaliśmy w odpowiednim czasie.
[11.04.2019 / zdjęcie: za thespiritsbusiness.com]
Jak ogłoszono w tych dniach, zakrojone na szeroką skalę poszukiwania odpowiedniego lokum dla zapowiadanej destylarni o tej samej nazwie zakończyły się właśnie w Nashville. W śródmieściu Nashville, w dzielnicy Sobro znajduje się nieużytkowany, zdesakralizowany Elm Street Church. Zbudowany 160 lat temu kościół w ostatnich latach zaczął chylić się ku ruinie, co okazało się nie lada gratką dla nowego interesu amerykańskiego barda.
Plany przewidują gruntowną renowację budynku i przeznaczenie go nie tylko na destylarnię whiskey, ale szereg innych, bardziej związanych ze sztuką instytucji. Będzie się tu mieścić galeria dzieł malarskich i rzeźb autorstwa Boba Dylana, sala koncertowa na 360 miejsc, restauracja i biblioteka whiskey. Planowane otwarcie Heaven’s Door Distillery and Center for the Arts, bo tak ma się nazywać nowa placówka, zaplanowano na rok 2020.
Warto przypomnieć, że na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku Bob Dylan przeżył okres dość intensywnego zainteresowania życiem religijnym, którego owocem były dwa albumy – wysoko oceniany Slow Train Coming (1979) i zdaniem krytyków, nieciekawy i wtórny Saved (1980).
Zapoczątkowana w kwietniu 2018 roku przygoda Boba Dylana z whiskey zaowocowała dotąd następującymi trunkami w ramach serii Heaven’s Door: Tennessee Straight Bourbon Whiskey, Double Barrel Whiskey, Straight Rye Whiskey i 10-letni Tennessee Bourbon. W sierpniu ubiegłego roku proces o wykorzystanie znaku towarowego wytoczył Dylanowi producent burbona Heaven Hill, o czym również pisaliśmy w odpowiednim czasie.
[11.04.2019 / zdjęcie: za thespiritsbusiness.com]
Pokaż więcej wpisów z
Kwiecień 2019