Glenfiddich zmienia się
26/06/2019
Któż z nas nie zna charakterystycznej butelki na bazie trójkąta, opatrzonych logo z jeleniem? Wielu najbardziej wytrawnych wielbicieli whisky rozpoczynało swoją przygodę z whisky właśnie od jednej z nich. A znajdująca się w Dufftown destylarnia Glenfiddich, z której owe butelki pochodzą, wpisała się niejeden raz w rozwój szkockiej whisky słodowej, niejedne drzwi wyważyła. Jako pierwsza zaczęła na masową skalę promować whisky typu single malt, jako pierwsza otworzyła swe podwoje dla zwiedzających – jej zasługi można by wymieniać długo.
Nic dziwnego, że wszelkie zmiany, jakie wprowadzane są – czy to do podstawowego portfolio Glenfiddich, czy też tylko do szaty graficznej wytwarzanej tam whisky – odbijają się szerokim echem w środowisku wielbicieli szkockiej whisky. A to coraz szersze rzesze również i Polaków, którym szkocka whisky coraz bardziej przypada do gustu, powiększa się sprzedaż, rośnie świadomość konsumencka.
Jak zapowiedziała niedawno firma William Grant & Sons, właściciel Glenfiddich, kultowa trójkątna butelka, jak i etykieta najbardziej znanej whisky z Dufftown poddane zostaną gruntownemu liftingowi. Wszystko po to, by do spróbowania Glenfiddich zachęcić coraz to nowe grono głównie młodych amatorów szkockiej wody życia. Zmienione zostaną też nieco nazwy podstawowych edycji z portfolio Glenfiddich.
Nowe butelki na pierwszy rzut oka mają wygląd nieco bardziej nowoczesny, tuż nad etykietą wprowadzono charakterystyczne wcięcie w kształcie litery V, a nieco powyżej, drukowany bezpośrednio na szkle, złoty emblemat z głową jelenia. Owa litera „V” ma symbolizować Valley of the Deer, jak tłumaczy się na angielski nazwa destylarni. Zmodyfikowany nieco motyw „V” powtórzony został także na tubie, w którą pakowane są butelki Glenfiddich. Na nowej, prostokątnej etykiecie wielkimi literami pojawiło się oznaczenie wieku whisky oraz jej nowa nazwa. 12-letnia Glenfiddich to od teraz „Our Original Twelve”, podczas gdy 15-letnia edycja to „Our Solera Fifteen”.
Nowe butelki pojawiły się już na rynku brytyjskim i z czasem mają trafić na kolejne rynki na świecie. W przyszłym roku do dwóch pierwszych whisky w nowym opakowaniu dołączy 18-letnia „Small Batch 18 Year Old”. Jak zapewnia producent, zmieniła się szata graficzna, jednak zawartość butelek to ta sama, niezmienna whisky, z której słynie Glenfiddich.
Wiele wskazuje na to, że między producentami dwóch najlepiej sprzedających się whisky słodowych na świecie – Glenfiddich i Glenlivet – odbył się swego rodzaju wyścig, związany z wprowadzeniem nowej szaty graficznej swoich produktów. Glenlivet zmieniła wygląd butelek około miesiąca temu, o czym informowaliśmy w maju.
Warto przy okazji przypomnieć sobie, że marka Glenfiddich to o wiele więcej niż dwie lub trzy podstawowe edycje, znane każdemu wielbicielowi whisky. Zachęcamy do zapoznania się z aktualną, niezwykle bogatą ofertą Glenfiddich, dostępną za pośrednictwem Domu Whisky Online. I być może znaleźć inspirację do zacieśnienia znajomości z bodaj najsłynniejszą destylarnią whisky słodowej w Szkocji.
[26.06.2019 / zdjęcie: Glenfiddich]
Nic dziwnego, że wszelkie zmiany, jakie wprowadzane są – czy to do podstawowego portfolio Glenfiddich, czy też tylko do szaty graficznej wytwarzanej tam whisky – odbijają się szerokim echem w środowisku wielbicieli szkockiej whisky. A to coraz szersze rzesze również i Polaków, którym szkocka whisky coraz bardziej przypada do gustu, powiększa się sprzedaż, rośnie świadomość konsumencka.
Jak zapowiedziała niedawno firma William Grant & Sons, właściciel Glenfiddich, kultowa trójkątna butelka, jak i etykieta najbardziej znanej whisky z Dufftown poddane zostaną gruntownemu liftingowi. Wszystko po to, by do spróbowania Glenfiddich zachęcić coraz to nowe grono głównie młodych amatorów szkockiej wody życia. Zmienione zostaną też nieco nazwy podstawowych edycji z portfolio Glenfiddich.
Nowe butelki na pierwszy rzut oka mają wygląd nieco bardziej nowoczesny, tuż nad etykietą wprowadzono charakterystyczne wcięcie w kształcie litery V, a nieco powyżej, drukowany bezpośrednio na szkle, złoty emblemat z głową jelenia. Owa litera „V” ma symbolizować Valley of the Deer, jak tłumaczy się na angielski nazwa destylarni. Zmodyfikowany nieco motyw „V” powtórzony został także na tubie, w którą pakowane są butelki Glenfiddich. Na nowej, prostokątnej etykiecie wielkimi literami pojawiło się oznaczenie wieku whisky oraz jej nowa nazwa. 12-letnia Glenfiddich to od teraz „Our Original Twelve”, podczas gdy 15-letnia edycja to „Our Solera Fifteen”.
Nowe butelki pojawiły się już na rynku brytyjskim i z czasem mają trafić na kolejne rynki na świecie. W przyszłym roku do dwóch pierwszych whisky w nowym opakowaniu dołączy 18-letnia „Small Batch 18 Year Old”. Jak zapewnia producent, zmieniła się szata graficzna, jednak zawartość butelek to ta sama, niezmienna whisky, z której słynie Glenfiddich.
Wiele wskazuje na to, że między producentami dwóch najlepiej sprzedających się whisky słodowych na świecie – Glenfiddich i Glenlivet – odbył się swego rodzaju wyścig, związany z wprowadzeniem nowej szaty graficznej swoich produktów. Glenlivet zmieniła wygląd butelek około miesiąca temu, o czym informowaliśmy w maju.
Warto przy okazji przypomnieć sobie, że marka Glenfiddich to o wiele więcej niż dwie lub trzy podstawowe edycje, znane każdemu wielbicielowi whisky. Zachęcamy do zapoznania się z aktualną, niezwykle bogatą ofertą Glenfiddich, dostępną za pośrednictwem Domu Whisky Online. I być może znaleźć inspirację do zacieśnienia znajomości z bodaj najsłynniejszą destylarnią whisky słodowej w Szkocji.
[26.06.2019 / zdjęcie: Glenfiddich]
Pokaż więcej wpisów z
Czerwiec 2019