Strathisla

Strathisla

19/03/2015
Strathisla w pigułce:

rok założenia: 1786
właściciel: Chivas Brothers (Pernod Ricard)
region: Speyside
status: aktywna
wydajność: 2.450.000 litrów
kadzie fermentacyjne: 7 z daglezji, 3 z modrzewia
alembiki: 4
źródło wody: ujęcie Fons Bulliens
zwiedzanie: tak
położenie: 57° 32’ 47.5” N 02° 57’ 15” W
GPS: 57.546528, -2.954167
adres: Seafield Avenue, Keith, Banffshire AB55 5BS
tel. 01542 783044



Strathisla
[stra-TAJ-la]

Destylarnia Strathisla jest jedną z najstarszych destylarni w Speyside i zdecydowanie jedną z najpiękniejszych w Szkocji. Charakterystyczne pagody wieńczące niegdyś suszarnię słodu znajdują się tu nad stosunkowo niskim budynkiem, nadając mu dość bajkowego charakteru. Suszarnia słodu już dawno nie działa, jednak ta część budynku stanowi tak charakterystyczny element, że nie da się jej pomylić z żadną inną destylarnią.

Usytuowana w środku miasteczka Keith, Strathisla cierpi na taką samą przypadłość, jak Oban, Pulteney, czy Springbank – choć sytuacja na rynku aż prosi się o zwiększenie produkcji, destylarnia nie ma za bardzo możliwości rozbudowy, zwyczajnie nie ma na to miejsca.

Założona w 1786 roku w miejscu nieczynnego browaru destylarnia początkowo nazywała się Milltown. Wkrótce z nazwy wyrzucono dwie litery i została Milton. Nazwa ta utrzymana została do 1870 roku, jednak produkowana tu whisky znana była jako Strathisla, od nazwy przepływającej obok rzeki Isla. „Strath” to w języku gaelickim dolina rzeki, szeroka i niezbyt głęboka, w przeciwieństwie do „glen” – dolin wąskiej i głębokiej. W 1870 roku destylarnię przemianowano na Strathisla, w 1890 znowu na Milton, a w 1951 powrócono do nazwy Strathisla i tak już zostało do dziś.

Druga połowa XIX wieku przyniosła w Strathisla (wówczas Milton) dwa pożary. Pierwszy wybuchł tu w 1876 i zniszczył część budynków, a także znajdujące się w nich urządzenia produkcyjne. Trzy lata później w pomieszczeniu, w którym mieścił się młyn do rozdrabniania słodu, nastąpiła eksplozja unoszącego się w powietrzu pyłu. I znowu zniszczeniu uległa część budynku i znajdujące się wewnątrz wyposażenie. Szkody naprawiono i wznowiono produkcję. Ten ostatni wypadek pokazuje dlaczego do dziś w destylarniach tak wielkie znaczenie przykłada się do oczyszczenia słodu jęczmiennego ze wszelkich zanieczyszczeń, a przede wszystkich drobnych kamieni, przed przystąpieniem do mielenia. Drobna iskra, jaka może powstać gdy taki kamień dostanie się do młyna podczas mielenia, może mieć katastrofalne skutki.

Dzisiejszy wygląd budynków destylarni pochodzi właśnie z okresu odbudowy po dwóch pożarach z lat siedemdziesiątych XIX wieku, a nie jak można by przypuszczać, z końca XVIII wieku, kiedy to destylarnia została założona. Charakterystyczne dachy w kształcie pagody nad suszarnią słodu to dodatek jeszcze późniejszy – wszak pierwsza pagoda, zaprojektowana przez Charlesa Doiga,  zwieńczyła suszarnię słodu w Dailuaine dopiero w 1881 roku.

W wieku XIX i pierwszej połowie XX wieku destylarnia przeszła szereg zmian właścicielskich, by wreszcie w 1950 roku, wskutek nielegalnych działań głównego udziałowca, znaleźć się w raczej opłakanym stanie. George „Jay” Pomeroy sprzedawał produkowaną tu whisky odbiorcom w Londynie, jednak pod przykrywką fałszywych, nieistniejących spółek. Oskarżony został o unikanie podatków i skazany, a destylarnia zmuszona została do ogłoszenia bankructwa. Na aukcji, która odbyła się w tym samym roku zostaje ona sprzedana za kwotę 71 tysięcy funtów. Nabywcą był koncern Seagram, który dopiero co przejął spółkę Chivas Brothers. Przystąpiono do odbudowy mocy produkcyjnych destylarni, a zmiana nazwy na Strathisla rok później była jedynie elementem działań mających na celu budowę nowego wizerunku zakładu. Od tej pory Strathisla związana jest bardzo ściśle z marką Chivas, produkowana tu whisky stanowi trzon blendów marki, a znajdujące się na terenie destylarni Visitor Centre stanowi przysiółek Chivas Regal.

W 1965 roku przeprowadzono kolejną znaczną renowację, w ramach której powiększono liczbę alembików z dwóch do czterech. Pięć lat później, w 1970 roku podjęto tu próby produkcji mocno torfowej whisky o nazwie Craigduff, jednak dość szybko pomysł ten zarzucono.   W 2001 roku, wraz z grupą Chivas, destylarnia Strathisla weszła w skład koncernu Pernod Ricard.

Na terenie destylarni znajdują się dwa magazyny, w których leżakuje tylko nieznaczna część produkowanego tu destylatu. Świeży destylat pompowany jest za pośrednictwem systemu rur do znajdującej się nieopodal destylarni Glen Keith, również należącej do tej samej spółki, gdzie trafia do dębowych beczek. Jak wspomniano, niewiele z nich trafia z powrotem na teren Strathisla, podczas gdy zdecydowana większość transportowana jest do jednego z trzech kompleksów magazynowych należących do Chivas Brothers.

W związku z ogromnym zapotrzebowaniem na whisky wytwarzaną w Strathisla do zestawiania blendów Chivas, sama Strathisla jest bardzo słabo promowana jako single malt whisky. Na rynku dostępna jest jedynie wersja oficjalna w postaci 12-letniej single malt, a także – choć tylko w Visitor Centres destylarni należących do grupy Chivas – wersja cask strength. Edycje firmowane przez niezależnych dystrybutorów, głównie Gordon & MacPhail, są również stosunkowo rzadkie.
Pokaż więcej wpisów z Marzec 2015
pixel