Nowe oblicze Glenglassaugh
Destylarnia Glenglassaugh zapowiada premierę swojej nowej podstawowej oferty. Dotychczasowe edycje zastąpione zostaną trzeba nowymi, a te zaoferowane w zmienionej szacie graficznej.
Trzy nowe edycje Glenglassaugh, składające się na podstawową ofertę destylarni, to Glenglassaugh 12yo, Glenglassaugh Sandend oraz Glenglassaugh Portsoy. Wszystkie trzy są dziełem Mistrzyni Kupażu firmy Brown Forman, dr Rachel Barrie, wszystkie dojrzewały w magazynach nad brzegiem zatoki Sandend Bay, a ich charakter odzwierciedla tę lokalizację.
Glenglassaugh 12yo, 45% vol., to nowy okręt flagowy w portfolio destylarni. Whisky zestawiona została z destylatów dojrzewanych w beczkach po burbonie, sherry i po czerwonym winie. Cena detliaczna pojedynczej butelki ustalona została na 50 funtów.
Glenglassaugh Sandend, 50,5% vol., swoją nazwę bierze od zatoki morskiej, nad którą zlokalizowana jest destylarnia. Jest to whisky bez deklaracji wieku, a jej poszczególne składniki dojrzewały w beczkach po burbonie, sherry i sherry manzanilla. Cena detaliczna to 55 funtów za butelkę.
Glenglassaugh Portsoy, 49,1% vol., whisky bez deklaracji wieku, nazwana od najbliższej miejscowości. Zestawiona została z whisky leżakowanych w beczkach po burbonie, sherry i porto. Cena detaliczna to 60 funtów za butelkę.
Destylarnia zapowiada także premiery starych, limitowanych edycji, nawet z lat 60. i 70. ubiegłego wieku, które mają się ukazać na rynku w późniejszym terminie w tym roku. Warto pamiętać, że założona w 1874 roku Glenglassaugh działała nieprzerwanie tylko do 1907 roku, kiedy to produkcja została wstrzymana na ponad pół wieku. Jej kompletna przebudowa i ponowne jej uruchomienie miały miejsce dopiero w 1960 roku. Niestety, kryzys nadprodukcji początku lat 80. XX wieku spowodował jej kolejne zamknięcie w 1986 roku. Za sprawą grupy Scaent odrestaurowana została i ponownie uruchomiona w 2009. Dlatego też możemy spodziewać się w jej ofercie albo whisky bardzo starych, pochodzących z drugiej połowy XX wieku i czekających na swoją kolej w magazynach destylarni, albo młodych, wyprodukowanych głównie dopiero w drugiej dekadzie XXI wieku.
Glenglassaugh jest jedną z trzech destylarni prowadzonych przez Billy’ego Walkera i niejako wprowadzonych przez niego ponownie na rynek. Dwie pozostałe to Glendronach i Benriach. Wszystkie trzy zostały kupione przez amerykański koncern Brown-Forman w 2016 roku, a pieczę nad nimi przejęła wkrótce Rachel Barrie, niegdyś odpowiedzialna m.in. za whisky z Glenmorangie.
W ofercie bieżącej Domu Whisky Online znaleźć można pełne aktualne podstawowe portfolio Glenglassaugh, edycje stare, rocznikowe, a także pozycje pochodzące od niezależnych dystrybutorów. Nowe butelki Glenglassaugh też pojawią się u nas wkrótce, zgodnie z zapowiedzią producenta. Warto więc na bieżąco śledzić nasz dział nowości. Zapraszamy.
[09.06.2023 / zdjęcie: Glenglassaugh]