Lagg już pędzi

Zapowiadane już od ponad roku otwarcie drugiej destylarni na wyspie Arran jest już kwestią czasu. Lagg, bo tak nazywa się nowa wytwórnia whisky, zbudowana została na południowym krańcu wyspy, w pobliżu miejscowości o tej samej nazwie. Inwestycja właściciela Isle of Arran, usytuowanej na przeciwległym krańcu wyspy, firmy Isle of Arran Distillers, ma prowadzić produkcję whisky opartej na silnie torfowym, dymnym słodzie.

Jak wynika z doniesień z wyspy Arran, mimo iż nie odbyło się jeszcze jej oficjalne otwarcie, destylarnia Lagg już pracuje. Testy wyposażenia dały wynik pozytywny, a nawet napełniono już pierwsze beczki świeżym destylatem. Beczka numer jeden to sherry butt, której zawartość zarezerwowana została w całości dla członków Lagg Cask Society. Spoczywający w niej destylat powstał na bazie słodu torfowanego do poziomu 50 ppm.

Na terenie destylarni prowadzone są ostatnie prace wykończeniowe, w tym przede wszystkim te dotyczące przygotowania recepcji i pomieszczeń dla zwiedzających. Oficjalne otwarcie zakładu, w tym również Visitor Centre, przewidziane jest na początek lata w tym roku. Przewiduje się, że nową destylarnię odwiedzać będzie 200 tysięcy osób rocznie, co przyniesie firmie dochód rzędu 2 milionów funtów. Oddzielona półwyspem Kintyre od archipelagu Hebrydów wyspa Arran posiada dobre i regularne połączenie promowe ze stałym lądem, a bliskość wielkich ośrodków, w tym przede wszystkim Glasgow, zapewnia wyspie znaczne dochody z turystyki. Arran określana jest często „Szkocją w miniaturze” ze względu na fakt, iż na stosunkowo niewielkiej wyspie znaleźć można niemal wszystkie atrakcje turystyczne oferowane przez bardziej odległe i niedostępne regiony Szkocji – plaże, góry, klify, wrzosowiska, zamki, a także destylarnie whisky. Już niedługo aż dwie.


[23.04.2019 / zdjęcie: Isle of Arran Distillers]