Która szkocka radziła sobie najlepiej w 2019?
30/06/2020
Najczęściej ekscytujemy się starymi, starannie wyselekcjonowanymi whisky typu single malt, nie pamiętając być może, że świat whisky stoi solidnie na mieszanej podstawie. Innymi słowy, zdecydowana większość whisky szkockiej sprzedawanej na światowych rynkach to whisky mieszana, blended whisky. Co więcej, to właśnie te często wykpiwane przez smakoszy marki utrzymują cały ten biznes. Wszak nie byłoby podaży doskonałej whisky słodowej, gdyby nie produkowano jej ogromnej ilości z myślą o komponowaniu tychże niedocenianych często blendów.
The Scotch Whisky Association opublikowało właśnie wyniki sprzedaży poszczególnych marek za rok 2019. Był to dla szkockiej branży gorzelniczej rok trudny, kiedy to wprowadzono 25-procentowe cło na szkocką whisky eksportowaną do USA. Mimo to, branża odnotowała globalny wzrost o 2,4%, jeśli chodzi o wielkość sprzedaży, co oznacza, że sprzedano 1,31 miliarda butelek 700ml szkockiej whisky. I to mimo spadku eksportu do USA aż o 7%.
Każdy, kto choćby pobieżnie śledził wcześniej statystyki sprzedaży whisky szkockiej, wie jak wygląda czołówka marek szkockiej whisky pod względem wielkości sprzedaży. I tutaj nic się nie zmieniło. Na pierwszym miejscu znajduje się…
Johnnie Walker – lider rynku szkockiej whisky odnotował niewielki spadek sprzedaży. Z 18,9 miliona kartonów w 2018 do 18,4 mln w 2019 (spadek 2,8%). Nie przeszkodziło mu to jednak zachować pozycję lidera. Właściciel marki, Diageo, odnotował niezwykle udaną kampanię – i to zarówno na rynku single malt, jak i blended Scotch – związaną z wprowadzeniem na rynek edycji we współpracy z twórcami serialu telewizyjnego Gra o tron. Johnnie Walker w ubiegłym roku również zajmował pierwsze miejsce.
Wyraźny wzrost odnotowała druga w rankingu marka, Ballantine’s. W 2019 roku sprzedano 7,7 miliona kartonów Ballantine’s, co stanowi wzrost o 4,6% w stosunku do roku 2018 (7,4 mln). Ballantine’s odnotowała wzrost na rynkach Europy Wschodniej, w Indiach i Brazylii, jak i znaczne wzrosty w Chinach. W poprzednim roku Ballantine’s również uplasowała się na drugiej pozycji.
Na trzecim miejscu nastąpiła zmiana w stosunku do poprzedniego roku. Na ostatnim miejscu podium w 2019 znalazła się marka Chivas Regal (czwarta pozycja w 2018). W 2019 sprzedano 4,4 mln kartonów Chivas Regal, co stanowi spadek o 1,1% w stosunku do poprzedniego roku.
Kolejne miejsca to:
(4) Grant’s – spadek z 3. miejsca, sprzedaż 4,2 mln kartonów, spadek sprzedaży o 8,4%
(5) William Lawson’s – spadek sprzedaży o 0,6%, sprzedaż 3,3 mln kartonów, utrzymana 5. pozycja
(6) Dewar’s – awans z 8. pozycji, wzrost sprzedaży o 6,4% do poziomu 3,0 mln kartonów
(7) J&B – spadek z 6. pozycji, spadek sprzedaży o 0,6% do poziomu 3,0 mln kartonów
(8) Black & White – awans z 9. pozycji, wzrost sprzedaży o 5,2% do poziomu 2,8 mln kartonów
(9) Label 5 – awans z 10. pozycji, wzrost sprzedaży o 3,5% do poziomu 2,7 mln kartonów
(10) Bell’s – jedyna marka, której procentowy spadek sprzedaży osiągnął wartość dwucyfrową. Sprzedano „tylko” 1,9 mln kartonów Bell’s, co stanowi spadek aż o 14,7%
Analizując powyższe, warto pamiętać, że o ile w powszechnej świadomości konsumenckiej wymienione marki najczęściej funkcjonują w postaci swoich najtańszych i najbardziej popularnych edycji, to jednak każda z nich ma do zaoferowania dużo więcej niż tylko „ledwo trzyletnie” blendy, jak chcieliby malkontenci. Pod szyldem Johnnie Walker ukazało się wiele arcyciekawych edycji, jak choćby niedawna seria Old and Rare, blendy zestawiane z udziałem destylatów z nieczynnych destylarni. Pod szyldem Ballantine’s ukazały się nie tak dawno edycje whisky single malt z destylarni Glentauchers, Glenburgie i Miltonduff. Chivas Regal to cały szereg edycji starych i specjalnych, jak chociażby Chivas Regal Ultis. Nie wspominając o tym, że często wystarczy zrobić tylko jeden krok po drabinie starości whisky z danej marki, by znaleźć się w kompletnie innym świecie. Tak jest, na przykład, gdy zamienimy Chivas Regal 12yo na 18yo. Tak czy inaczej, warto spróbować zagłębić się nieco dalej niż tylko edycja podstawowa.
Zainteresowanych czy to podstawowymi edycjami, czy to tymi bardziej wymyślnymi najlepiej sprzedających się marek szkockiej whisky, zachęcamy do zapoznania się z aktualną ofertą Domu Whisky Online. A z całą pewnością znaleźć w niej można niezwykle interesujące butelki – Johhnie Walker, Ballantine’s, Chivas Regal, Grant’s, William Lawson’s, Dewar’s, J&B, Black & White oraz Bell’s.
[30.06.2020]
The Scotch Whisky Association opublikowało właśnie wyniki sprzedaży poszczególnych marek za rok 2019. Był to dla szkockiej branży gorzelniczej rok trudny, kiedy to wprowadzono 25-procentowe cło na szkocką whisky eksportowaną do USA. Mimo to, branża odnotowała globalny wzrost o 2,4%, jeśli chodzi o wielkość sprzedaży, co oznacza, że sprzedano 1,31 miliarda butelek 700ml szkockiej whisky. I to mimo spadku eksportu do USA aż o 7%.
Każdy, kto choćby pobieżnie śledził wcześniej statystyki sprzedaży whisky szkockiej, wie jak wygląda czołówka marek szkockiej whisky pod względem wielkości sprzedaży. I tutaj nic się nie zmieniło. Na pierwszym miejscu znajduje się…
Johnnie Walker – lider rynku szkockiej whisky odnotował niewielki spadek sprzedaży. Z 18,9 miliona kartonów w 2018 do 18,4 mln w 2019 (spadek 2,8%). Nie przeszkodziło mu to jednak zachować pozycję lidera. Właściciel marki, Diageo, odnotował niezwykle udaną kampanię – i to zarówno na rynku single malt, jak i blended Scotch – związaną z wprowadzeniem na rynek edycji we współpracy z twórcami serialu telewizyjnego Gra o tron. Johnnie Walker w ubiegłym roku również zajmował pierwsze miejsce.
Wyraźny wzrost odnotowała druga w rankingu marka, Ballantine’s. W 2019 roku sprzedano 7,7 miliona kartonów Ballantine’s, co stanowi wzrost o 4,6% w stosunku do roku 2018 (7,4 mln). Ballantine’s odnotowała wzrost na rynkach Europy Wschodniej, w Indiach i Brazylii, jak i znaczne wzrosty w Chinach. W poprzednim roku Ballantine’s również uplasowała się na drugiej pozycji.
Na trzecim miejscu nastąpiła zmiana w stosunku do poprzedniego roku. Na ostatnim miejscu podium w 2019 znalazła się marka Chivas Regal (czwarta pozycja w 2018). W 2019 sprzedano 4,4 mln kartonów Chivas Regal, co stanowi spadek o 1,1% w stosunku do poprzedniego roku.
Kolejne miejsca to:
(4) Grant’s – spadek z 3. miejsca, sprzedaż 4,2 mln kartonów, spadek sprzedaży o 8,4%
(5) William Lawson’s – spadek sprzedaży o 0,6%, sprzedaż 3,3 mln kartonów, utrzymana 5. pozycja
(6) Dewar’s – awans z 8. pozycji, wzrost sprzedaży o 6,4% do poziomu 3,0 mln kartonów
(7) J&B – spadek z 6. pozycji, spadek sprzedaży o 0,6% do poziomu 3,0 mln kartonów
(8) Black & White – awans z 9. pozycji, wzrost sprzedaży o 5,2% do poziomu 2,8 mln kartonów
(9) Label 5 – awans z 10. pozycji, wzrost sprzedaży o 3,5% do poziomu 2,7 mln kartonów
(10) Bell’s – jedyna marka, której procentowy spadek sprzedaży osiągnął wartość dwucyfrową. Sprzedano „tylko” 1,9 mln kartonów Bell’s, co stanowi spadek aż o 14,7%
Analizując powyższe, warto pamiętać, że o ile w powszechnej świadomości konsumenckiej wymienione marki najczęściej funkcjonują w postaci swoich najtańszych i najbardziej popularnych edycji, to jednak każda z nich ma do zaoferowania dużo więcej niż tylko „ledwo trzyletnie” blendy, jak chcieliby malkontenci. Pod szyldem Johnnie Walker ukazało się wiele arcyciekawych edycji, jak choćby niedawna seria Old and Rare, blendy zestawiane z udziałem destylatów z nieczynnych destylarni. Pod szyldem Ballantine’s ukazały się nie tak dawno edycje whisky single malt z destylarni Glentauchers, Glenburgie i Miltonduff. Chivas Regal to cały szereg edycji starych i specjalnych, jak chociażby Chivas Regal Ultis. Nie wspominając o tym, że często wystarczy zrobić tylko jeden krok po drabinie starości whisky z danej marki, by znaleźć się w kompletnie innym świecie. Tak jest, na przykład, gdy zamienimy Chivas Regal 12yo na 18yo. Tak czy inaczej, warto spróbować zagłębić się nieco dalej niż tylko edycja podstawowa.
Zainteresowanych czy to podstawowymi edycjami, czy to tymi bardziej wymyślnymi najlepiej sprzedających się marek szkockiej whisky, zachęcamy do zapoznania się z aktualną ofertą Domu Whisky Online. A z całą pewnością znaleźć w niej można niezwykle interesujące butelki – Johhnie Walker, Ballantine’s, Chivas Regal, Grant’s, William Lawson’s, Dewar’s, J&B, Black & White oraz Bell’s.
[30.06.2020]
Pokaż więcej wpisów z
Czerwiec 2020