Johnnie Walker Master's Cut

Ile trzeba składników, by powstała whisky typu blended? Wystarczą dwa, jedna whisky zbożowa i jedna słodowa. Innymi słowy, wystarczą składniki z dwóch destylarni, produkujących dwa różne rodzaje whisky - zbożową i słodową - by stworzyć blended Scotch whisky. Naturalnie, w zdecydowanej większości przypadków tych składników jest więcej, jednak prawdziwemu mistrzowi kupażu wystarczą tylko dwa.

Johnnie Walker Master’s Cut to nowa, niezwykła propozycja marki Johnnie Walker, największej marki szkockiej whisky na świecie. Jest to jednocześnie whisky symboliczna, i to na kilku płaszczyznach. Jest to whisky zestawiona przez emerytowanego już byłego Mistrza Kupażu marki Johnnie Walker, Jima Beveridge’a, zastąpionego przez Emmę Walker na początku 2022 roku, po 40 latach pracy w branży, w tym dwóch dekadach na stanowisku Mistrza Kupażu marki Johnnie Walker. Jest to whisky składająca się z destylatów pochodzących z tylko dwóch gorzelni - najstarszej wytwórni whisky zbożowej, Cameronbridge, oraz najmłodszego dziecka w rodzinie Diageo, destylarni Roseisle.

W czasach, kiedy pracował dla Diageo, Jim Beveridge odpowiedzialny był głównie za whisky Johnnie Walker Blue Label. Mimo skromnych początków w branży jako analityk chemiczny, z czasem stał się jedną z najbardziej szanowanych osobistości w świecie whisky. W 2019 roku uhonorowany został Orderem Imperium Brytyjskiego. Zakończył karierę i przeszedł na emeryturę wraz z końcem 2021 roku. Jak widać jednak, wciąż ciągnie wilka do lasu. Jak sam mówi, whisky spogląda w przyszłość, jednocześnie doceniając osiągnięcia z przeszłości. Najlepszym ucieleśnieniem tej idei jest stworzenie trunku będącego kompozycją whisky z jednej z najstarszych destylarni i z jednej z najmłodszych.

Cameronbridge, największa destylarnia whisky zbożowej na świecie, jedyny tego typu zakład należący w całości do koncernu Diageo, znajduje się w miejscowości Cameron Bridge w hrabstwie Fife, nieco na północ od Edynburga, w regionie Lowlands. Założona została w 1824 roku, wyposażona była w alembiki i wytwarzała wówczas to, co dziś nazwalibyśmy whisky słodową, single malt whisky. Jej założyciel, John Haig, już w 1829 roku wyposażył ją jednak w dopiero co opracowane przez swojego kuzyna Roberta Steina aparaty kolumnowe. Jeden z nich używany był w Cameronbridge aż do 1929 roku, a więc dokładnie sto lat. Projekt Steina został dość szybko unowocześniony przez Eneasza Coffey’a i już wkrótce znalazł zastosowanie także w Cameronbridge. Pod koniec XIX wieku w destylarni działały dwie kolumny Steina, dwie kolumny Coffey’a oraz jeden tradycyjny alembik. W owych czasach priorytetem destylarni w Lowlands było maksymalne zwiększenie wolumenu produkcji, związane z lawinowo rosnącym zapotrzebowaniem na whisky szkocką na całym niemal świecie. Był to czas, gdy zniszczone przez plagę filoksery winnice francuskie nie były w stanie wyprodukować odpowiedniej ilości koniaku, a w barkach koneserów trunków mocnych na świecie zagościła na dobre szkocka whisky.

Roseisle, z kolei, to dziecko najnowszej fali popularności szkockiej whisky. Wybudowana w 2009 roku na wskroś nowoczesna gorzelnia jest jednym z największych obecnie zakładów produkujących whisky słodową. Zaprojektowana tak, by być w stanie wytworzyć różne style whisky słodowej. Celem destylarni jest nie tyle produkcja single malt whisky pod własną marką (choć lada moment mamy otrzymać pierwszą oficjalną jej edycję w ramach Diageo Special Releases), a zastąpienie destylatów słodowych pochodzących z innych destylarni należących do Diageo w blendach koncernu, i tym samym zwolnić ich moce produkcyjne tak, by na rynek można było skierować większe ilości pochodzących z nich single malt whiskies. Innymi słowy, efektem działalności Roseisle ma być zwiększenie podaży Cardhu, Cragganmore, Glen Elgin czy Dalwhinnie, których miejsce w blendach Diageo zajmie whisky wytwarzana w Roseisle.

Johnnie Walker Master’s Cut jest edycją limitowaną do 1000 butelek, które dostępne będą wkrótce jedynie w Johnnie Walker Princes Street w Edynburgu. Cena detaliczna pojedynczej butelki wynosić będzie okrągły tysiąc funtów.


[23.05.2023 / zdjęcie: Diageo]