Postać detektywa Johna Rebusa nie jest może tak znana, jak Sherlocka Holmesa, czy bardziej współcześnie Mikeala Blomkvista albo Harry’ego Hole’a, jednak wielbiciele powieści kryminalnych z pewnością bez trudu postać tę kojarzą. Detektyw Rebus, stworzony przez Iana Rankina, po raz pierwszy pojawił się w 1987 roku w powieści Knots and Crosses (w Polsce wydanej w 2003 pod tytułem „Supełki i krzyżyki”), by zawładnąć wyobraźnią wielbicieli tego gatunku pisarstwa przez obecność w dwudziestu innych powieściach pióra tego samego autora, jak i w szeregu opowiadań. W tym roku mija 30 lat od kiedy świat usłyszał o nim – czy też raczej przeczytał –po raz pierwszy.
Być może jednak nie wszyscy wielbiciele prozy Iana Rankina wiedzą, że jest on Szkotem, na co dzień mieszka w Edynburgu, a jednym z jego ulubionych napitków jest szkocka whisky. Nieuchronną więc była jakaś kolaboracja między autorem książek i kimś z przemysłu gorzelniczego. Tym kimś okazała się destylarnia Highland Park, która już dziesięć lat temu zaprosiła pisarza z okazji dwudziestolecia Johna Rebusa. Podczas tej wizyty miał on możliwość dokonania selekcji beczki whisky, której zawartość mogłaby odpowiadać preferencjom wykreowanej przez siebie postaci. Wybrana beczka nr 3272 zawierała whisky „ciemną, złożoną, z długim finiszem.”
Dziesięć lat później twórcy whisky z Highland Park postawili sobie za zadanie stworzenie whisky 10-letniej, której charakter byłby odpowiedni dla literackiego detektywa. Powstała Highland Park Rebus 30 Rankin 10yo. Zdaniem twórców, ma ona być hołdem dla osób niezależnych duchem, którzy wiedzą czego chcą. Niezależnie od tego, co konkretnie miałoby to oznaczać w praktyce, czyli pod korkiem butelki. A butelki te, wycenione na 30 funtów, dostępne będą tylko dla członków klubu wielbicieli Highland Park, tzw. Inner Circle Tribe, do którego przyłączyć się można za pośrednictwem strony internetowej destylarni. Premiera whisky zbiegnie się w czasie z odbywającym się w czerwcu w Edynburgu festiwalem twórczości Iana Rankina, RebusFest.
Przewidziano również specjalną, limitowaną edycję 30-letniej whisky Highland Park, jednak najwidoczniej zdecydowano się na położenie głównego nacisku na dziesięciolatkę, by jak największym rzeszom wielbicieli whisky i talentu Iana Rankina dać możliwość delektowania się rocznicową whisky.