Glenfarclas Pagoda Reserve Series w komplecie

Glenfarclas Pagoda Reserve Series w komplecie

25/06/2020
W marcu tego roku informowaliśmy o pojawieniu się czwartego elementu ekskluzywnej serii Glenfarclas Pagoda Reserve. Mowa wówczas była o 62-letniej Glenfarclas w zdobionej rubinami karafce. Dziś seria jest już kompletna, pojawił się piąty element.

Glenfarclas Pagoda Sapphire Reserve 1953 63yo to whisky stanowiąca zwieńczenie całej kolekcji. Najstarsza, najcenniejsza i prawdziwa ozdoba całej serii. Oferowana jest w ręcznie wykonanej, kryształowej karafce, indywidualnie numerowanej, na froncie której wiek whisky podany jest liczbą ułożoną z szafirów. Trzydziestu sześciu szafirów, tworzących liczbę 63. Do przygotowania karafek dla tej edycji whisky zamówiono 11 tysięcy szafirów, które starannie, ręcznie wkomponowane zostały w powierzchnię karafki. Producent karafek, firma Glencairn Crystal, po raz pierwszy w swojej historii używała szafirów podczas przygotowywania swoich wyrobów szklanych.

Podobnie, jak w przypadku wcześniej wypuszczonych elementów serii, Glenfarclas Pagoda Sapphire Reserve 1953 63yo dostępna jest w dwóch formatach, a każdy z nich z kolei, w dwóch wielkościach karafki. Limited Edition Silver to karafki o pojemności 700ml, limitowane do 180 egzemplarzy, oraz 1,5-litrowe karafki rozmiaru magnum, których przygotowano jedynie 63. Ich ceny to odpowiednio 23.783 GBP i 50.964 GBP. Plus VAT.

Trudno w tym wypadku stopniować luksus, jednak ten bardziej wykwintny format to Collector’s Gold Edition – 1,5-litrowe magnum w cenie 56.060 GBP (plus VAT). Takich karafek przygotowano jedynie 45 egzemplarzy.

W przypadku obydwu formatów szyjka karafki i zatyczka w formie pagody zdobione są odpowiednio srebrem lub złotem. Na szyjkach wygrawerowano m.in. indywidualny numer każdej z karafek.

Wieńcząca każda karafkę w serii tytułowa pagoda to nawiązanie do bodaj najbardziej charakterystycznego elementu architektury szkockich destylarni. Kominy w takim kształcie wieńczyły dachy suszarni słodu. Zaprojektowane pod koniec XIX wieku przez Charlesa Doiga, przetrwały w wielu starych wytwórniach szkockiej whisky, choć tylko w nielicznych w dalszym ciągu pełnią swoją oryginalną funkcję. Pierwsza pagoda powstała w destylarni Dailuaine w Speyside, jednak ta nie przetrwałą próby czasu. Strawił ją pożar i nigdy jej nie odbudowano. W takich destylarniach, jak Highland Park, Bowmore czy Laphroaig, ciągle można jeszcze zobaczyć biały dym, powstający podczas palenia torfu, wydostający się spomiędzy szczelin w charakterystycznych pagodach. W większości pozostałych destylarni pełnią one jedynie funkcję dekoracyjną. Pagoda Charlesa Doiga tak związała się ze szkockim przemysłem gorzelniczym, że nawet w przypadku współcześnie projektowanych gorzelni dach często wieńczy się tym elementem. Nawet jeśli nie ma planów prowadzenia słodowania jęczmienia i suszenia słodu, a więc nie ma mowy o wykorzystaniu pagód zgodnie z ich oryginalnym przeznaczeniem. Tak stało się chociażby w przypadku Ardnahoe, Ardnamurchan czy Torabhaig.

O ile edycje wchodzące w skład Glenfarclas Pagoda Reserve Series mogą być poza zasięgiem niejednego z nas – tylko i wyłącznie ze względu na ich limitowaną naturę, oczywiście – o tyle Dom Whisky Online posiada w swojej ofercie niezwykle szeroki zakres różnorodnych edycji whisky, pochodzących z tej wysoko cenionej destylarni w Speyside. Zachęcamy do zainteresowania się naszą aktualną ofertą Glenfarclas. No i obiecujemy, że damy znać kiedy tylko pojawi się u nas kompletna seria z tymi drogocennymi pagódkami.


[25.06.2020 / zdjęcie: Glenfarclas]
Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2020
pixel