Glencadam przygotowuje nowoczesne Visitor Centre

Przeżywający szczyt popularności swoich produktów szkocki przemysł gorzelniczy już od około dekady stara się ją zdyskontować również na niwie turystycznej. Ogromne kwoty inwestowane są w rozwój oferty dla zwiedzających w destylarniach już działających, a nowe gorzelnie z reguły już w fazie projektowania przewidują możliwość udostępniania powierzchni produkcyjnej zwiedzającym. Ba, w Ardbeg nową halę alembików zaprojektowano tak, by przede wszystkim zapewnić gościom jak najlepszy widok na działające tam aparaty odpędowe. Diageo z kolei dokonało w ostatnich latach inwestycji znacznie przekraczających kwotę 150 milionów funtów w modernizację i rozbudowę swoich atrakcji turystycznych - zarówno w obrębie destylarni, jak i poza nimi.

Firma Angus Dundee Distillers, do której należą destylarnie Glencadam i Tomintoul, od kilku lat stara się promować produkty swoich destylarni, wcześniej niemal nieobecne na rynku. O ile Tomintoul położona jest w miejscu mało uczęszczanym, gdzie raczej trudno spodziewać się rzesz turystów, o tyle Glencadam, położona w miasteczku Brechin w Highlands, aż prosi się o to, by zrobić z niej jedną z lokalnych atrakcji turystycznych. A że w przyszłym roku Glencadam (zał. 1825) obchodzić będzie dwusetlecie działalności, w Angus Dundee uznano, że czas na uruchomienie Visitor Centre z prawdziwego zdarzenia.

Jak zapowiedziano właśnie, w destylarni przewidziano remont i modernizację nieco zaniedbanej części niezwiązanej bezpośrednio z produkcją whisky, na potrzeby nowoczesnej Visitor Centre. W planie jest przygotowanie sklepiku oferującego whisky i pamiątkowe gadżety, pomieszczeń degustacyjnych, kafejki, saloniku, a także części przeznaczonej na prywatne imprezy.

Niepozornie dziś wyglądające budynki destylarni zyskają nowy wygląd, a część turystyczna rozbudowana zostanie o fragmenty zwieńczone dwiema replikami oryginalnych pagód, wieńczących niegdyś suszarnię słodu destylarni. Zaprojektowane pod koniec XIX wieku przez szkockiego inżyniera Charlesa Doiga charakterystyczne wentylatory dachowe - do złudzenia przypominające kształtem orientalne pagody - stały się znakiem rozpoznawczym szkockich destylarni. Instalowane masowo w gorzelniach budowanych i uruchamianych w tamtym okresie, w większości zachowały się do dziś, jednak w niektórych destylarniach padły ofiarą przebudowy i modernizacji, zwykle w okolicach połowy XX wieku. Tak też stało się w Glencadam, a projekt modernizacji części turystycznej destylarni ma przypomnieć o tamtych praktykach.

Przygotowania do uruchomienia funkcji turystycznej w Glencadam rozpoczęto już wcześniej. W 2021 roku uruchomiono historyczne koło wodne, działające w destylarni w początkowych latach jej funkcjonowania. Po modernizacji koło to stanowić będzie jeden z elementów nowego wystroju.

Destylarnia Glencadam była niegdyś jedną z dwóch wytwórni whisky zlokalizowanych w miejscowości Brechin, w połowie drogi między Dundee a Aberdeen, nieopodal wybrzeża Morza Północnego. Druga z nich to North Port, zwana także Townhead lub po prostu Brechin, od nazwy miejscowości, w której się znajdowała. Założona w 1820 roku, była jedną z najstarszych destylarni w tej części Szkocji, jednak nie przetrwała ona największego i najgroźniejszego w skutkach kryzysu nadprodukcji, jaki dotknął szkocki przemysł gorzelniczy na początku lat 80. XX wieku. Należąca wówczas do Distillers Company Limited (późniejsze Diageo) Nort Port została zamknięta w 1983, w tym samym roku, co Port Ellen, Dallas Dhu, Brora i szereg innych.

W bieżącej ofercie Domu Whisky Online znaleźć można szereg edycji whisky Glencadam, w tym kilka niezwykle rzadkich butelek rocznikowych, pochodzących od niezależnych dystrybutorów. Zapraszamy.


[29.03.2024 / grafika: Angus Dundee Distillers]