Enigma z Glenlivet

Enigma z Glenlivet

28/06/2019
Jeden z największych producentów szkockiej whisky słodowej, destylarnia Glenlivet, lubuje się w zagadkach. Po raz pierwszy dała upust temu swojemu upodobaniu w 2013 roku, kiedy to zadebiutowała Glenlivet Alpha. Potem przyszły Cipher w 2016 i Code w 2018. We wszystkich przypadkach zaproponowana przez gorzelnię zabawa polegała na tym, że na etykiecie whisky nie podano żadnych informacji, poza nazwą i zawartością alkoholu, a sam trunek sprzedawany był w czarnej, matowej butelce, by nie dało się niczego wywnioskować również z jego barwy. A konsumenci mieli za zadanie jak najtrafniej odtworzyć oficjalne notki smakowe, sporządzone przez producenta.

Ogłoszono właśnie premierę kolejnej, czwartej już edycji takiej właśnie łamigłówkowej whisky. Rzecz nazywa się Glenlivet Enigma, ma moc 46% - i tyle o niej wiemy. W sprzedaży ma się pojawić 10 lipca, a kosztować 149 dolarów USA. Nie przypadkiem cena wyrażona jest w amerykańskich dolarach – Glenlivet Enigma to edycja przeznaczona tylko i wyłącznie na rynek amerykański.

Dla amerykańskich fanów Glenlivet przygotowano dodatkową atrakcję. Oto na odpowiedniej stronie internetowej Glenlivet pojawiła się łamigłówka, rodzaj krzyżówki, której rozwiązanie pozwoli ujawnić szereg wskazówek dotyczących notki smakowej Glenlivet Enigma, a także uzyskać prawo do darmowej przesyłki whisky zakupionej online.

Szczegóły dotyczące zawartości butelek Glenlivet Enigma – wieku, rodzaju beczek, a także notek smakowych – ujawnione zostaną pod koniec 2019 roku.

Glenlivet jest destylarnią whisky słodowej, znajdującą się w regionie Speyside. Założona, a właściwie zalegalizowana w 1824 roku, była jedną z prekursorek legalnej produkcji whisky w tym regionie Szkocji. Do legendy przeszły pistolety, w jakie zaopatrzyć się musiał ówczesny właściciel gorzelni, George Smith, w obawie przed atakiem ze strony wciąż nielegalnej konkurencji. Lekka, owocowa whisky stała się wkrótce tak popularna, że określenie „Glenlivet” stało się synonimem jakości i stosowane było jako przyrostek przez szereg destylarni oddalonych wiele mil od oryginalnej destylarni, czy wręcz od doliny rzeki Livet, czyli właśnie Glen Livet. Doszło do tego, że w 1881 ówczesny właściciel Glenlivet, George Smith Grant, wytoczył proces sądowy wszystkim tym gorzelniom, które postanowiły dodać splendoru swoim produktom poprzez dodanie przyrostka „-Glenlivet” do swojej nazwy. Dzisiejsza Glenlivet z upodobaniem stosuje przedimek „the”, mający wskazywać na wyjątkowość i jedyność tej właśnie destylarni.

W oczekiwaniu na wieści dotyczące nowej, tajemniczej edycji Glenlivet Enigma, proponujemy zapoznanie się z aktualną ofertą whisky z tej destylarni, dostępną za pośrednictwem Domu Whisky Online. Kto wie, może tam znajdzie się również coś godnego zainteresowania, ciekawego i tajemniczego.


[28.06.2019 / zdjęcie: Glenlivet]
Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2019
pixel