O kolejnej nowej destylarni na wyspie Islay mówiło się już od kilku lat. Jesienią 2019 roku firma The Islay Boys Ltd., założona przez dwóch przedsiębiorców z wyspy, Donald MacKenzie i Mackay Smith, ogłosiła plany uruchomienia zakładu, będącego jednocześnie browarem kraftowym, wytwórnią rumu i ginu, oraz destylarnią whisky. Dziś wiemy, że nie tylko uzyskali niezbędne pozwolenia, ale też zyskali strategicznego partnera, firmę Ian Macleod Distillers, właściciela Glengoyne, Tamdhu i odbudowywanej właśnie Rosebank. Ale po kolei.
W 2016 roku dwaj biznesmeni z Islay, Donald MacKenzie i Mackay Smith, zakładają firmę The Islay Boys Ltd., zajmującą się niezależnym bottlingiem szkockiej whisky. To właśnie im zawdzięczamy marki Flatnöse, Bårelegs i Picti. W 2018 roku "Chłopcy z Islay" kupili jedyny na wyspie browar, zlokalizowany w Bridgend Islay Ales. Produkowane tam piwo przeszło gruntowny lifting – zarówno pod względem zawartości butelek, jak i nazw i szaty graficznej opakowań – dzięki któremu zyskało nowy impuls rynkowy i zaczęło zdobywać coraz to szersze rzesze wielbicieli.
W październiku 2019 roku zapowiedziano wielkie zmiany w firmie prowadzonej przez MacKenzie i Smitha. Produkcja piwa miała zostać przeniesiona z Islay Square w Bridgend do nowo wybudowanego zakładu w Glenegedale nad zatoką Laggan Bay w południowo-zachodniej części wyspy, tuż obok lotniska Glenegedale. W tym samym zakładzie miała się rozpocząć produkcja pierwszego rumu z Islay, a także ginu i whisky, a całość miała przybrać nazwę Laggan Bay Brewery & Distillery. W uruchomieniu produkcji whisky miał wspomóc firmę sam Jim McEwan, który kilka lat wcześniej zostawił destylarnię Bruichladdich i przeszedł na emeryturę. Po stronie browarniczej, doradcą firmy miał zostać Scott Williams z browaru William Bros. Marki whisky Flatnöse, Bårelegs i Picti miały zostać rozszerzone o kolejną linię, tym razem na poziomie premium.
Nowy zakład miał potroić wydajność browaru – dotychczasowa produkcja na poziomie czterech beczek miesięcznie miała wzrosnąć do dwunastu. Zapowiedziano piwo dojrzewane w beczkach po whisky. W nowej destylarni pojawić się miały dwa miedziane alembiki o pojemności 5 i 7,5 tys. litrów (czyli niewielkie), które miały umożliwić produkcję 150 tys. litrów czystego alkoholu rocznie z przeznaczeniem na whisky. Dla porównania, jest to wydajność marginalnie większa niż Wolfburn, zajmującej ósme miejsce od końca w rankingu największych szkockich wytwórni whisky. Whisky miała mieć charakterystyczny dla Islay, dymny, torfowy charakter. Na tym etapie nie precyzowano informacji o docelowym charakterze whisky, doborze beczek, czy ewentualnych eksperymentach. Ponadto, w zakładzie pojawić się miał aparat kolumnowy, służący do produkcji rumu i ginu. Mistrzem destylacji miał zostać Donald MacKenzie, który sztuki gorzelniczej uczył się od samego Jima McEwana.
Nowy zakład planowano otworzyć jeszcze przed festiwalem Fèis Ìle w 2021 roku. Poza odpowiednimi pozwoleniami brakowało tylko finansowania projektu, za którym dwaj przedsiębiorczy mieszkańcy Islay intensywnie się rozglądali.
Sprawa ucichła, a jeśli chodzi o whisky na Islay, świat skupił się bardziej na pracach mających na celu ponowne uruchomienie Port Ellen, czy planach Elixir Distillers, zmierzających do wybudowania i uruchomienia destylarni Portintruan na południowym wybrzeżu wyspy, między Port Ellen a Laphroaig. O rum z Islay też już przestano się dopytywać.
Tymczasem już prawie miesiąc temu, 7 lipca 2022, gazeta The Oban Times donosiła o uzyskaniu przez The Islay Boys Ltd. pozwolenia na budowę destylarni i browaru w Glenegedale. Argyll and Bute Council, samorządowe ciało zajmujące się tego typu sprawami, pozytywnie zaopiniowało wniosek biznesmenów z Islay. Wciąż jednak brakowało pieniędzy.
W sobotę 30 lipca 2022, na swoim profilu na Facebooku o sprawie poinformował Gordon Dundas, Global Brand Ambassador firmy Ian Macleod Distillers, która przy tej okazji po raz pierwszy pojawiła się w doniesieniach prasowych dotyczących Laggan Bay Brewery & Distillery, jako partner strategiczny.
Nie wiemy w jakim stopniu zachowane zostaną plany ogłoszone jesienią 2019, nie wiemy czy w dalszym ciągu planowany jest udział Jima McEwana w projekcie Laggan Bay Brewery & Distillery, nie wiemy jak będą wyglądały budynki nowego browaru i gorzelni. Nie wiem wreszcie, kiedy mają się rozpocząć i – co ważniejsze – zakończyć prace budowlane. Od tamtej pory sporo się zmieniło na Islay. Chociażby zaangażowanie Jima McEwana w projekt Ardnahoe może stanąć na drodze jego udziałowi w projekcie Laggan Bay. Wiemy, że nowy zakład powstanie na działce o powierzchni około dwóch hektarów, mniej niż milę od plaży Laggan Bay. Resztę będziemy śledzić dla was w miarę rozwoju wydarzeń.
Laggan Bay Brewery & Distillery będzie dwunastą wytwórnią szkockiej whisky na Islay, wyspie słynącej z whisky o zdecydowanym morskim i dymnym charakterze. Tutejsze trunki zawdzięczają go stosowaniu miejscowego torfu w obfitych ilościach podczas suszenia słodu jęczmiennego. W efekcie otrzymujemy wymagające w odbiorze whisky o nutach dymnych, jodowych, medycznych, asfaltowych. Na wyspie funkcjonują obecnie Ardbeg, Ardnahoe, Caol Ila, Bowmore, Bruichladdich, Bunnahabhain, Kilchoman, Lagavulin i Laphroaig. W fazie budowy znajdują się Port Ellen i Portintruan. Gwoli ścisłości nadmienić należy, że dwie spośród funkcjonujących na wyspie destylarni wytwarzają przede wszystkim whisky nietorfowe, choć od pewnego czasu w ich ofercie coraz większe znaczenie mają trunki bardziej typowe dla wyspy. Są to Bruichladdich i Bunnahabhain. Również Caol Ila i Ardbeg wypuściły na rynek edycje whisky pozbawionej charakterystycznego dla Islay wpływu torfowego dymu.
W 2014 roku pojawiły się plany budowy destylarni na farmie Gartbreck, jednak wskutek nieporozumień między partnerami, o których głośno zrobiło się w połowie 2017, ten projekt należy chyba puścić w niepamięć. Wspomniany wcześniej artykuł w The Oban Times z początku lipca 2022 odnotowuje także złożenie w Argyll And Bute Council wniosku o pozwolenie na budowę jeszcze jednej, trzynastej już destylarni na Islay. Mowa o Ili, nawiązującej do najstarszej nazwy wyspy, która miałaby powstać na farmie Gearach na zachód od Port Charlotte. Wygląda na to, że wkrótce na najsłynniejszej szkockiej wyspie działać będzie aż 13 destylarni.
[01.08.2022 / zdjęcie: Rajmund Matuszkiewicz]