Dwie nowe Benriach 40yo

Dwie nowe Benriach 40yo

19/06/2023

Nieczęsto zdarza się, żeby destylarnia wypuściła na rynek jednocześnie dwie stare edycje swojej whisky. W Benriach jednak ewidentnie nie mają z tym problemu. Co więcej, dwie różne edycje, których premiera zapowiadana jest na drugą połowę miesiąca, to sędziwe staruszki, jak na standardy whisky. Mowa o Benriach 40yo w dwóch różnych wersjach.

Benriach The Forty (43,5% vol.) i Benriach The Forty Octave Cask Matured (51,5% vol.) to dwie edycje whisky, poddane dwóm różnym reżimom maturacji, pochodzące z destylacji jeszcze na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku. Oznacza to, że destylowane one były na krótko przed głębokim kryzysem, jaki dotknął branżę whisky w tym okresie i spowodował zamknięcie wielu destylarni.

Ciekawostką, o której nie wszyscy wiedzą, jest fakt, że Benriach była jedną z pierwszych destylarni w Speyside, która jeszcze w latach 70. XX wieku rozpoczęła okresową produkcję whisky na bazie wysoko torfowego, dymnego słodu jęczmiennego. Od czasu uruchomienia linii kolejowej w połowie XIX wieku i zapewnienia regularnych dostaw węgla i koksu, region Speyside słynął z destylatów delikatnych, pozbawionych wpływu dymu torfowego. Jeśli blenderom potrzebne były whisky o takim charakterze do sporządzania swoich mieszanek, korzystali oni przede wszystkim z dymnych destylatów z wyspy Islay. Poza nielicznymi wyjątkami, to właśnie stamtąd pochodziła whisky stosowana przez blenderów jako swego rodzaju przyprawa, nadająca whisky mieszanej delikatnie dymnego charakteru. Popularność torfowej single malt whisky zaczęła się dopiero w drugiej połowie lat 90. XX wieku, tak więc produkcja tego rodzaju whisky w latach 70. i 80. – choćby tylko okresowa, na niewielką skalę – świadczyła o dalekowzroczności gorzelników spod Elgin.

Właśnie te destylaty, pochodzące z pierwszych prób produkcji whisky dymnej w Speyside, wykorzystane zostały do sporządzenia dwóch nowych edycji Benriach The Forty. Jak mówi Rachel Barrie, odpowiedzialna za zestawienie nowych whisky, w Benriach The Forty odnajdziemy nuty miodowego pomelo, owoców z sadu, a dymny charakter w ciągu czterech dekad dojrzewania w beczkach po burbonie przerodził się w słodycz dojrzałych owoców. Całość uzupełniają akcenty czekolady, śliwek i orzechów włoskich, pochodzące z beczek po porto. Benriach The Forty Octave Cask Matured, z kolei, oferuje subtelną grę akcentów owoców z sadu i ciemnych owoców oraz jedwabiście gładki dębowy finisz. Niewielkie beczki typu octave, w których dojrzewała ta whisky, sporządzone zostały z klepek pochodzących z beczek refill i first-fill po burbonie.

Benriach The Forty będzie dostępna lada dzień w specjalistycznych sklepach z alkoholami starzonymi. Cena detaliczna ustalona została na 3200 GBP. Tymczasem limitowana do 134 butelek Benriach Forty Octave Matured przeznaczona została do sieci sklepów travel retail. W jej przypadku za pojedynczą butelkę zapłacić trzeba będzie 3800 GBP.

Benriach, jedna z kilkudziesięciu aktywnych wytwórni whisky w regionie Speyside, założona została przez Johna Duffa w 1897 roku, na fali niespotykanej wcześniej popularności, jaką szkocka whisky cieszyła się pod koniec XIX wieku. Jest to klasyczna destylarnia ze słodownią i suszarnią słodu zwieńczoną charakterystycznym wywietrznikiem w kształcie pagody. Benriach przez wiele lat służyła jako producent składników dla whisky typu blended, a pierwsza oficjalna edycja wytwarzanej tu whisky w postaci single malt miała premierę w 1994 roku. Prawdziwą ofensywę rynkową marka Benriach single malt whisky rozpoczęła jednak dopiero po przejęciu jej przez firmę, na czele której stanął były mistrz kupażu i dyrektor produkcji w Burn Stewart, Billy Walker. Rzecz miała miejsce w 2003 roku, a już wkrótce na rynku pojawił się cały szereg interesujących edycji, zestawianych najpierw z zapasów magazynowych z poprzedniego okresu, później także z whisky wyprodukowanej już po przejęciu. W 2013 roku ponownie uruchomiono tradycyjną słodownię podłogową w Benriach, a spod pagody nad suszarnią słodu znów popłynął dym. Najnowszy rozdział w historii destylarni rozpoczął się w 2016 roku, kiedy to trzy destylarnie należące do konsorcjum prowadzonego przez Billy’ego Walkera – Benriach, Glendronach i Glenglassaugh – kupione zostały przez amerykański koncern Brown-Forman, właściciela m.in. marki Jack Daniels. Wkrótce potem do firmy dołączyła dr Rachel Barrie, do dziś odpowiedzialna za kompozycje whisky pochodzącej z tych trzech destylarni.

W ofercie Domu Whisky Online znaleźć można whisky Benriach, które wyszły spod ręki zarówno Billy’ego Walkera, jak i bardziej współczesne edycje będące dziełem Rachel Barrie. Mamy także edycję 10-latki firmowanej przez poprzedniego właściciela, firmę Chivas Brothers. Niemało jest też edycji rozlewanych przez niezależnych bottlerów. Serdecznie zapraszamy do odwiedzin.


[19.06.2023 / zdjęcie: Benriach]

Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2023
pixel