Debiutuje GlenWyvis

W dniu dzisiejszym, 10 grudnia 2021, na rynku debiutuje whisky z kolejnej destylarni założonej w ostatnich latach. GlenWyvis Vintage 2018 Inaugural Release to limitowana inauguracyjna edycja whisky słodowej, wytwarzanej w północnych Highlands.

Prace budowlane rozpoczęły się w 2016 roku, wkrótce po emisji pierwszych akcji spółki GlenWyvis Distillery i zebraniu niezbędnych funduszy w rekordowym czasie. Wystarczyło 77 dni, by zgromadzić 2,6 miliona funtów. Budowę destylarni zakończono w listopadzie 2017 roku, a na czele zespołu gorzelni stanął Duncan Tait, weteran szkockiego przemysłu gorzelniczego, wcześniej piastujący między innymi stanowisko menedżera destylarni Mortlach. W kolejnym roku uruchomiono produkcję zarówno whisky, jak i ginu GoodWill. Whisky trafiła do beczek i na długoletnie dojrzewanie, podczas gdy gin trafił na rynek, gdzie z powodzeniem konkuruje z innymi markami tego rodzaju alkoholu. Destylarnia jeszcze w fazie projektowania nastawiona była na szeroko rozumianą ekologiczność produkcji, korzystanie z odnawialnych źródeł energii oraz lokalnych zasobów surowcowych. Celem pomysłodawców przedsięwzięcia było także uczynienie z destylarni kolejnej atrakcji turystycznej regionu.

Zlokalizowana w miejscowości Dingwall na północy Szkocji destylarnia GlenWyvis nawiązuje do tradycji lokalnego gorzelnictwa. A są one nie byle jakie. To właśnie w pobliżu Dingwall już w 1690 roku założono pierwszą destylarnię, nazwaną Ferintosh. Jej właściciel, Duncan Forbes, w nagrodę za wsparcie w ramach tzw. Glorious Revolution uzyskał od króla przywilej produkcji alkoholu na swoich ziemiach bez konieczności uiszczania podatku. Przywilej ten wygasł w 1784, co zakończyło prowadzoną na szeroką skalę produkcję whisky na półwyspie Black Isle. Było to na tyle pamiętne – i ewidentnie smutne – wydarzenie, że sam Robert Burns, narodowy poeta Szkotów wygłosił swój poetycki lament. "Thee, Ferintosh! O sadly lost! Scotland lament frae coast to coast!" – pisał poeta w wierszu 'Scotch Drink' opublikowanym w 1795 roku. Niecałe sto lat później, w 1879, na rosnącej fali popularności szkockiej whisky, w Dingwall założono inną destylarnię, nazwaną od górującego nad okolicą szczytu górskiego Ben Wyvis. Nazwa ta została zmieniona na historyczną Ferintosh w 1893. Trzy lata później w okolicy powstała jeszcze destylarnia Glenskiach. Ta zaprojektowana została przez samego Charlesa Doiga, słynnego architekta destylarni, znanego przede wszystkim z projektu wentylatora w kształcie pagody, będącego do dziś symbolem szkockich gorzelni. W 1926, wskutek kryzysu światowego, zamknięta zostaje zarówno Ben Wyvis aka Ferintosh, jak i Glenskiach. Nazwa Ben Wyvis wskrzeszona zostaje na krótko w 1965, kiedy to na terenie gorzelni zbożowej Invergordon uruchomiona zostaje wytwórnia whisky słodowej. Ta najnowsza Ben Wyvis działa jednak tylko 11 lat i zostaje zamknięta w 1976, przy pierwszych symptomach kryzysu nadprodukcji w szkockim przemyśle gorzelniczym. Obecna GlenWyvis czerpie z całej tej spuścizny – od Ferintosh po Ben Wyvis.

Notabane alembiki z zamkniętej w 1976 roku Ben Wyvis trafiły do Campbeltown i zainstalowane zostały w destylarni Glengyle, uruchomionej przez firmę J&A Mitchell & Company, właścicieli Springbank, w roku 2004.

GlenWyvis 2018 Inaugural Release to whisky zestawiona z zawartości pierwszych beczek, napełnionych wiosną 2018 roku. Jest to zestawienie zawartości 18 beczek, w tym 15 first-fill po whiskey z Tennessee, dwóch first-fill po moscatelu i jednej refill hogshead. Producent obiecuje wyjątkowo wonną whisky o nutach owocowych i korzennych. Butelkowana bez filtrowania, bez barwienia karmelem, o mocy 50%, dostępna była w przedsprzedaży. Kto przegapił tę ofertę, będzie musiał poczekać na kolejne, szerzej dostępne edycje.


[10.12.2021 / zdjęcie: GlenWyvis]