Czwarta odsłona eksperymentów z Glenfiddich
24/07/2018
Już prawie pięć miesięcy temu pojawiły się pierwsze plotki o nowej, czwartej już odsłonie Experimental Series z Glenfiddich. Wszystko to za sprawą materiałów opublikowanych na stronach internetowych amerykańskiej agencji rządowej Alcohol and Tobacco Tax and Trade Bureau, określanej najczęściej w skrócie TTB. Informacje takie trzeba jednak traktować jako plotki dopóki nie zostaną oficjalnie potwierdzone przez producenta. A producent, firma William Grant & Sons, wcale nie kwapił się z potwierdzaniem czegokolwiek. Teraz jednak wiemy już oficjalnie i na pewno. Nadchodzi czwarta whisky w eksperymentalnej serii rodem z Glenfiddich w Dufftown, Speyside.
Glenfiddich Fire & Cane, bo o niej mowa, zapowiada się niezwykle. Powstała na bazie torfowych destylatów z Glenfiddich, wytwarzanych tu sporadycznie co najmniej od około 1990 roku, a dojrzewała w beczkach po burbonie. Ostatnie kilka miesięcy maturacji, tzw. wood finish, spędziła w beczkach po rumie.
By znaleźć odpowiedni kontrapunkt dla dymnych, torfowych akcentów nowej Glenfiddich, do ostatniego etapu maturacji wykorzystano mieszankę rumów, pochodzących z Karaibów i Ameryki Południowej. Chodziło o znalezienie rumu o odpowiednio mocnym, wyrazistym charakterze, którego wpływ nie zagubiłby się w konfrontacji ze zdecydowanymi akcentami dymu torfowego. Delikatny rum z Karaibów, wykorzystywany do dodatkowego dojrzewania 21-wersji Glenfiddich Old Gran Reserva, okazał się w tym zestawieniu zbyt delikatnym partnerem.
Glenfiddich Fire & Cane butelkowana jest bez deklaracji wieku, w postaci filtrowanej i rozcieńczonej do mocy 43%. Cenę detaliczną pojedynczej butelki ustalono na ok. 43 GBP. Jej premiera na rynku europejskim oczekiwana jest na wrzesień tego roku, jednak w USA będzie ona do zdobycie jeszcze w lipcu.
Jak mówią przedstawiciele producenta, nowa whisky odznacza się zarówno słodyczą toffi, jak i dymnością ogniska. Nie jest to jednak pierwsza torfowa whisky z destylarni Glenfiddich. Pierwszą była delikatnie dymna Glenfiddich 12yo Caoran Reserve, która debiutowała w 2003 roku. Wypuszczona w 2012 Glendiffich 125th Anniversary Edition zawierała m.in. torfowe destylaty, a w 2013 na rynku travel retail pojawiła się torfowa Vintage Cask.
Firmowana przez Glenffiddich seria Experimental zadebiutowała na rynku we wrześniu 2016. Pierwszymi jej elementami były Glenfiddich Project XX i Glenfiddich IPA Experiment. Rok później dołączyła do nich 21-letnia Glenfiddich Winter Storm, finiszowana w beczkach po winie lodowym z Kanady. Jak wspomniano, Glenfiddich Fire & Cane jest jej czwartym elementem.
[24.07.2018 / zdjęcie: za scotchwhisky.com]
Glenfiddich Fire & Cane, bo o niej mowa, zapowiada się niezwykle. Powstała na bazie torfowych destylatów z Glenfiddich, wytwarzanych tu sporadycznie co najmniej od około 1990 roku, a dojrzewała w beczkach po burbonie. Ostatnie kilka miesięcy maturacji, tzw. wood finish, spędziła w beczkach po rumie.
By znaleźć odpowiedni kontrapunkt dla dymnych, torfowych akcentów nowej Glenfiddich, do ostatniego etapu maturacji wykorzystano mieszankę rumów, pochodzących z Karaibów i Ameryki Południowej. Chodziło o znalezienie rumu o odpowiednio mocnym, wyrazistym charakterze, którego wpływ nie zagubiłby się w konfrontacji ze zdecydowanymi akcentami dymu torfowego. Delikatny rum z Karaibów, wykorzystywany do dodatkowego dojrzewania 21-wersji Glenfiddich Old Gran Reserva, okazał się w tym zestawieniu zbyt delikatnym partnerem.
Glenfiddich Fire & Cane butelkowana jest bez deklaracji wieku, w postaci filtrowanej i rozcieńczonej do mocy 43%. Cenę detaliczną pojedynczej butelki ustalono na ok. 43 GBP. Jej premiera na rynku europejskim oczekiwana jest na wrzesień tego roku, jednak w USA będzie ona do zdobycie jeszcze w lipcu.
Jak mówią przedstawiciele producenta, nowa whisky odznacza się zarówno słodyczą toffi, jak i dymnością ogniska. Nie jest to jednak pierwsza torfowa whisky z destylarni Glenfiddich. Pierwszą była delikatnie dymna Glenfiddich 12yo Caoran Reserve, która debiutowała w 2003 roku. Wypuszczona w 2012 Glendiffich 125th Anniversary Edition zawierała m.in. torfowe destylaty, a w 2013 na rynku travel retail pojawiła się torfowa Vintage Cask.
Firmowana przez Glenffiddich seria Experimental zadebiutowała na rynku we wrześniu 2016. Pierwszymi jej elementami były Glenfiddich Project XX i Glenfiddich IPA Experiment. Rok później dołączyła do nich 21-letnia Glenfiddich Winter Storm, finiszowana w beczkach po winie lodowym z Kanady. Jak wspomniano, Glenfiddich Fire & Cane jest jej czwartym elementem.
[24.07.2018 / zdjęcie: za scotchwhisky.com]
Pokaż więcej wpisów z
Lipiec 2018