Gdy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, tradycyjnie kojarzone między innymi z ceremonią wręczania i przyjmowania prezentów, wszelkiego rodzaju sprzedawcy – w tym sprzedawcy whisky – stają na głowie, by zaoferować swój towar jako idealny na tę okazję. W przypadku whisky jest to zadanie o tyle łatwiejsze, że w zimowa atmosfera, płonący w kominku ogień, czy wreszcie wszechobecne lenistwo stwarzają idealne okoliczności do delektowania się whisky. Gdyby tego było mało, szczególny nacisk kładziony jest wówczas na whisky dojrzewane, bądź tylko finiszowane w beczkach po sherry, których bukiet nieuchronnie złożony jest z akcentów bożonarodzeniowych – ciemne, bogate ciasta, suszone owoce, bakalie, rodzynki, orzechy, przyprawy korzenne. Wszystko to już tam jest, wystarczy wyjąć korek i nalać sobie Świąt do kieliszka. Plus the bożonarodzeniowe spotkania, będące wymarzoną okazją do podniebiennej rozpusty.
Gorzej jest ze Świętami Wielkanocy. Nie ma tu już ciepłych kominków, ciężkich, bogatych ciast, a budząca się do życia przyroda raczej prowokuje do spacerów na świeżym powietrzu niż do siedzenia przy stole. Gdyby jednak dobrą, starą whisky z beczki po sherry wkomponować jakoś w motyw króliczka lub czekoladowego jajka…
Dokładnie tego właśnie dokonano w Glengoyne. We współpracy ze szkockim mistrzem czekolady, Iainem Burnettem, znanym jako „The Highland Chocolatier” z Pitlochry, stworzono ogromne, ozdobne, czekoladowe jajko. Ażurowa, pusta w środku konstrukcja jajka wykonana została ręcznie z czekolady 71-procentowej pochodzącej z usytuowanej na Atlantyku Wyspy Świętego Tomasza. W smaku użytej czekolady odnaleźć można akcenty czerwonych owoców i przypraw korzennych, w które również bogaty jest bukiet Glengoyne 21yo, której butelkę umieszczono wewnątrz owego wielkiego jajka.
Ozdobione motywami złotych motyli czekoladowe jajko – wraz z 21-letnią destylowaną zawartością – umieszczone zostanie w sklepie na terenie destylarni Glengoyne, a w okresie wielkanocnym goście destylarni będą mieli możliwość skosztowania czekolady, z której jajko powstało. Destylarnia na razie nie podaje informacji na temat dalszych losów czekoladowego jajka, już po zakończeniu okresu świątecznego.
Warto przy okazji wspomnieć, że 21-letnia Glengoyne, nagrodzona złotym medalem na World Spirits Competition w San Francisco w 2005 roku, to whisky dojrzewana przez pełne 21 lat w beczkach first-fill po sherry, tak więc w jej aromacie i smaku znaleźć można mnóstwo owoców, suszonych owoców, przypraw – słowem, akcentów bożonarodzeniowych. Mamy tu więc połączenie dwóch najważniejszych świąt w niezwykle kuszącym zestawieniu – doskonała whisky i wybitna czekolada. I jak w takich okolicznościach zachować umiarkowanie w jedzeniu i piciu?
[Zdjęcie: Glengoyne]