Balvenie Sixty

Davida Stewarta nie trzeba przedstawiać nikomu, kto interesuje się szkocką whisky słodową. Jego podpis widnieje na każdej etykiecie współcześnie butelkowanych edycji Balvenie. A sama Balvenie to jeden z najbardziej znanych i cieszących się ogromnym uznaniem wśród koneserów whisky producent z regionu Speyside. Dość powiedzieć, że to właśnie Balvenie była wśród prekursorów wszechobecnego dziś trendu dodatkowego dojrzewania whisky, tzw. wood finishing. I to właśnie za sprawą Davida Stewarta, który procesem zajmuje się od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.

David C. Stewart MBE obchodzi właśnie sześćdziesięciolecie pracy w szkockiej branży gorzelniczej. Zaczynał w 1962 roku jako pracownik biurowy, zajmujący się rejestrem whisky dojrzewającej w magazynach. Do beczek trafiał świeży destylat, spływający z alembików Balvenie, a David Stewart rejestrował jego pojawienie się w magazynie. I właśnie jeden z jego pierwszych rejestrów uchował się w nienaruszonej postaci do dziś. Pojedyncza beczka z europejskiego dębu, pochodząca z 1962 roku została właśnie wyselekcjonowana przez ucznia Davida Stewarta, Kelsey’a McKechnie i zabutelkowana dla uczczenia rocznicy swojego mistrza.

Balvenie Sixty to najstarsza dotąd edycja whisky z tej destylarni. Zabutelkowana jako single cask, jest najmniejszą edycją whisky z Balvenie. Powstało jedynie 71 ręcznie dmuchanych karafek, oferowanych specjalnie przygotowanych tubach, których pięć warstw pokrytych jest fragmentami wypowiedzi wpływowych postaci z branży, z którymi na ścieżce swojej kariery miał styczność Jubilat.

Jak mówi McKechnie, który pod opieką Davida Stewarta pracuje już od czterech lat, bukiet wyselekcjonowanej przez niego whisky odznacza się "aromatami jesiennymi" – lawendy, wrzosów i paproci. W jej smaku natomiast odnajdziemy nuty toffi, kawy i dębiny, podczas gdy na finiszu pojawią się akcenty goździków i skórek pomarańczowych.

Jak łatwo się domyślić, przy tak minimalnym nakładzie, whisky ta stanie się pożądanym i poszukiwanym elementem najbardziej wybitnych kolekcji. I to niezależnie od faktu, że zakup pojedynczej karafki oznacza wydatek rzędu 145.000 funtów.

Destylarnia Balvenie, w której David C. Stewart spędził ostatnie 60 lat pracy, to druga wytwórnia whisky założona przez legendarnego już dziś Williama Granta w 1892 roku. Pierwszą była liderka rynku single malt whisky, położona tuż obok Glenfiddich. Nowa destylarnia nazwę swoją wzięła od ruin średniowiecznego zamczyska, położonego na wzgórzu nieopodal destylarni, na obrzeżach miasteczka Dufftown, często określanego mianem stolicy szkockiej whisky słodowej. W 1993 światło dzienne ujrzała Balvenie 12yo DoubleWood, jedna z pierwszych whisky, w których maturacji zastosowano technikę tzw. wood finish, czyli stosunkowo krótkiego dodatkowego dojrzewania w specjalnie wyselekcjonowanych beczkach, w tym przypadku po sherry. Balvenie jest jedną z niewielu wytwórni whisky w Szkocji, które w dalszym ciągu prowadzą tradycyjne słodowanie jęczmienia.

Dom Whisky Online posiada w swojej bieżącej ofercie szeroki zakres whisky z Balvenie. Zachęcamy do odwiedzin i poszukania na naszych regałach czegoś dla siebie – znajdziecie tam zarówno whisky do codziennej degustacji, te bardziej odświętne i rzadkie, jak i prawdziwe perełki, mogące stać się ozdobą niejednej kolekcji.


[26.10.2022 / zdjęcie: Balvenie]