Czy masz ukończone 18 lat?
Wybierz swoją platformę
Ballantine's nie jest już tylko blendem
27/09/2017
Wiele lat temu niejaki Kramer wytłumaczył nam wszystkim, że Ballantine's jest najlepszą whisky na świecie. Opinia ta pokutowała w narodzie dość długo, lecz kiedy rynek opanowali wielbiciele whisky słodowej, zaczęły pojawiać się opinie, że liczy się tylko single malt whisky, a blendy są be.
Nic bardziej mylnego, jeśli spojrzeć na niektóre oferty doskonałych blendów, zdecydowanie mających pod sobą niejedną single malt. Jednak rozpoczęcie dyskusji o opiniach bywa niebezpieczne w światku koneserów whisky, dlatego odłóżmy ten temat na bok. Tym bardziej, że pojawiły się fakty. Nowe fakty w sprawie Ballantine's.
Nikt nigdy nie podał do wiadomości publicznej pełnego składu mieszanek Ballantine's, jednak wiadomo, że skomponowane są one z whisky pochodzących między innymi z destylarni Glenburgie, Glentauchers i Miltonduff. Same w sobie raczej mało znane jako single malt, jednak stanowiące słodowy trzon jednego z najbardziej znanych na świecie blendów.
I właśnie whisky z tych trzech destylarni debiutują w tych dniach w postaci trzech whisky single malt, wszystkie trzy w wieku 15 lat, wszystkie pod marką Ballantine's. Wszystkie też butelkowane są z mocą 40%, filtrowane na zimno. Producent określa ich profil jako "wierny marce Ballantine's".
Jak przystało na przedstawicielki regionu Speyside, będą to whisky delikatne, z owocami, kwiatami i przyprawami dominującymi w aromacie i smaku. Glenburgie 15yo oferuje nutki owocowe i miodowe oraz długi finisz. Miltonduff 15yo to akcenty kwiatowe, roślinne, przyprawy korzenne, a finisz niezwykle długi z nutką lukrecji. Glentauchers 15yo, z kolei, zawiera nutki wrzosowe, zbożowe i akcenty słodkich jagód.
Whisky ze wszystkich trzech destylarni dostępne były dotąd głównie w na wpół oficjalnych wersjach, butelkowanych przez firmę Gordon & MacPhail z Elgin, choć pojawiły się też limitowane edycje cask strength, dostępne tylko i wyłącznie w sklepach znajdujących się na terenie tych destylarni z portfolio koncernu Pernod Ricard, które otwarte są dla zwiedzających (np. Strathisla). W tej chwili świat wielbicieli whisky otrzymuje je wprost od właściciela poszczególnych wytwórni, a jednocześnie właściciela marki Ballantine's.
Poszczególne whisky z serii Ballantine's Single Malt oferowane są w rekomendowanej cenie detalicznej 56 dolarów amerykańskich za butelkę.
[Zdjęcie: Ballantine's]
Nic bardziej mylnego, jeśli spojrzeć na niektóre oferty doskonałych blendów, zdecydowanie mających pod sobą niejedną single malt. Jednak rozpoczęcie dyskusji o opiniach bywa niebezpieczne w światku koneserów whisky, dlatego odłóżmy ten temat na bok. Tym bardziej, że pojawiły się fakty. Nowe fakty w sprawie Ballantine's.
Nikt nigdy nie podał do wiadomości publicznej pełnego składu mieszanek Ballantine's, jednak wiadomo, że skomponowane są one z whisky pochodzących między innymi z destylarni Glenburgie, Glentauchers i Miltonduff. Same w sobie raczej mało znane jako single malt, jednak stanowiące słodowy trzon jednego z najbardziej znanych na świecie blendów.
I właśnie whisky z tych trzech destylarni debiutują w tych dniach w postaci trzech whisky single malt, wszystkie trzy w wieku 15 lat, wszystkie pod marką Ballantine's. Wszystkie też butelkowane są z mocą 40%, filtrowane na zimno. Producent określa ich profil jako "wierny marce Ballantine's".
Jak przystało na przedstawicielki regionu Speyside, będą to whisky delikatne, z owocami, kwiatami i przyprawami dominującymi w aromacie i smaku. Glenburgie 15yo oferuje nutki owocowe i miodowe oraz długi finisz. Miltonduff 15yo to akcenty kwiatowe, roślinne, przyprawy korzenne, a finisz niezwykle długi z nutką lukrecji. Glentauchers 15yo, z kolei, zawiera nutki wrzosowe, zbożowe i akcenty słodkich jagód.
Whisky ze wszystkich trzech destylarni dostępne były dotąd głównie w na wpół oficjalnych wersjach, butelkowanych przez firmę Gordon & MacPhail z Elgin, choć pojawiły się też limitowane edycje cask strength, dostępne tylko i wyłącznie w sklepach znajdujących się na terenie tych destylarni z portfolio koncernu Pernod Ricard, które otwarte są dla zwiedzających (np. Strathisla). W tej chwili świat wielbicieli whisky otrzymuje je wprost od właściciela poszczególnych wytwórni, a jednocześnie właściciela marki Ballantine's.
Poszczególne whisky z serii Ballantine's Single Malt oferowane są w rekomendowanej cenie detalicznej 56 dolarów amerykańskich za butelkę.
[Zdjęcie: Ballantine's]
Pokaż więcej wpisów z
Wrzesień 2017
