O ile wynalazek klubu wielbicieli tej czy innej marki z całą pewnością nie objawił się po raz pierwszy w Ardbeg, o tyle trudno nie zauważyć, że to właśnie tam wyniesiono go na absolutne wyżyny. Ardbeg Committee, założony w tej kultowej destylarni na Islay krótko po jej reaktywacji przed prawie ćwierćwieczem, ma na swoim koncie prawdziwe perełki oferowane tylko członkom Komitetu. Pojedyncze beczki, edycje rocznikowe, pamiętna 21-latka…
W dniu wczorajszym miała miejsce polska premiera Ardbeg 8yo - For Discussion, przygotowanej dla członków Komitetu Ardbeg. Edycja, której początek miało dać zafascynowanie dr. Billa Lumsdena nowym wymiarem dymności niektórych destylatów leżakujących w magazynach destylarni, to whisky butelkowana w postaci cask strength (50,8% vol.), bez filtracji i karmelu – jak przystało na whisky z Ardbeg. Jak mówi sam Lumsden, ale też menedżer Ardbeg, Colin Gordon, warto przyjrzeć się nowemu obliczu destylatów z Ardbeg. Być może nieco bardziej dymna whisky, jednak zbalansowana, ugładzona i okiełznana wpływem beczek po sherry, ma swoje miejsce w ofercie destylarni i powinna się w niej znaleźć na stałe?
Nowa Ardbeg 8yo to trunek oferujący akcenty sadzy, węgla drzewnego, kreozotu, toffi, kopru włoskiego, selera, zielonego pieprzu, mlecznej czekolady, anyżku, dymu drzewnego, kolendry, lawendy i słonej bryzy w aromacie. Na podniebieniu znajdziemy toffi, anyż, słony karmel, czekoladę, eukaliptus, mentol i wrzosiec.
Koncepcja "for discussion" nie jest nowa w Ardbeg. Już w 2004 roku, kiedy destylarnia dopiero się rozkręcała po latach uśpienia i intensywnych pracach renowacyjnych, na rynek trafiały limitowane edycje młodych destylatów z Ardbeg – Very Young (2004), Still Young (2006) i Almost There (2007). Wielbiciele marki zachęcani byli i wówczas do wyrażenia swojej opinii na temat progresu whisky z ponownie uruchomionej destylarni. Jak widać, idea komunikowania się z odbiorcami swoich produktów nie jest obca ekipie Ardbeg.
Wspomniany na początku, ogromny sukces Ardbeg Committee w pewnym stopniu obrócił się jednak przeciwko producentowi. Coraz częściej słychać utyskiwania na problemy z zaopatrzeniem się w tę czy inną nową edycję dla członków Komitetu. Trudno się dziwić – edycje specjalne są ze swej natury ściśle limitowane, a rzesze członków Ardbeg Committee z roku na rok są coraz większe. Nie sposób, jak się okazuje, w sposób satysfakcjonujący dla wszystkich zaspokoić potrzeb tak ogromnej liczby osób. Producent stara się zaopatrywać przede wszystkim te rynki, z których wywodzi się najwięcej członków Komitetu. Polska znalazła się w dość ekskluzywnym gronie siedmiu państw, w których Ardbeg 8yo w ogóle była dostępna. Pozostałe to Wielka Brytania, Włochy, Francja, Niemcy, Austria i Australia.
Pisząc powyżej o dostępności Ardbeg 8yo używamy czasu przeszłego. Nie bez przyczyny. Cała polska alokacja tej limitowanej edycji rozeszła się na pniu.
W aktualnej ofercie Domu Whisky Online znajduje się szeroki wachlarz whisky z Ardbeg, w tym co najmniej kilka edycji przygotowanych z myślą o członkach Ardbeg Committee. Zachęcamy do zajrzenia na nasze półki i sprawdzenia czy przypadkiem nie zalega nam jakaś butelka, które lepiej wyglądałaby w waszej kolekcji.
[02.07.2021 / zdjęcie: Ardbeg]