American Single Malt Whiskey

American Single Malt Whiskey

27/09/2021

Kiedy mówimy o whiskey amerykańskiej, najczęściej mamy na myśli burbon lub whiskey żytnią, rye. Popularność szkockiej whisky słodowej (single malt whisky) – również za oceanem – spowodowała jednak niemałe zainteresowanie amerykańskich producentów tym rodzajem destylatu. Zjawisko to, dość powszechne w ostatnich latach na całym niemal świecie, wywołało konieczność precyzyjnego określenia czym jest szkocka whisky słodowa i wpisanie tej definicji w ramy obowiązującego prawa. Wkrótce okazało się, że rzecz dotyczy nie tylko szkockiej whisky, ale whisky słodowej (single malt) w ogóle. Odpowiednie regulacje, w dużej mierze zbieżne ze szkockimi, obowiązują w Europie i każdy producent musi ich przestrzegać. Poza Europą, również w USA, jest to jednak bardzo często czysta "wolna Amerykanka", nomen omen.

Stan rzeczy ma ulec zmianie już wkrótce. American Single Malt Whiskey Commission (ASMWC), w sporym przybliżeniu odpowiednik szkockiego SWA (Scotch Whisky Association), zapowiedział właśnie nową prawną definicję American single malt whiskey, która ma zostać wprowadzona w grudniu tego roku. Nowe regulacje, stanowiące formalną definicję amerykańskiej whiskey typu single malt, mają zostać opublikowane przez Alcohol and Tobacco Tax and Trade Bureau, znaną w skrócie jako TTB amerykańską rządową agendę, zajmującą się nazewnictwem i etykietowaniem alkoholi. To z przecieków z TTB często wiemy jakie nowe edycje planuje ta czy inna destylarnia, gdyż zgodnie z prawem muszą być one podawane do publicznej wiadomość na długo przed premierą produktu.

Według ASMWC nowa definicja American single malt whiskey będzie musiała być wytwarzana w 100% ze słodu jęczmiennego, destylowana w pojedynczej destylarni, zacierana, destylowana i poddawana maturacji na terenie USA, dojrzewać w beczkach dębowych o pojemności nie większej niż 700 litrów, destylowana do mocy maksymalnie 80% vol. i butelkowana z mocą minimum 40% vol.

Jeśli uważnie wczytać się w przytoczone przez The Spirits Business doniesienia, oznaczałoby to, że proces produkcji American single malt whiskey w dużym stopniu przypominał będzie ten znany ze Szkocji. ASMWC nie wspomina jednak o minimalnym okresie leżakowania. Może to być przeoczenie w komunikacie prasowym, a może oznaczać, że pod uwagę wzięto odmienne od szkockich warunki dojrzewania, szczególnie w cieplejszych stanach USA. Interesujący jest również fragment dotyczący tego, co musi się odbyć na terenie jednej destylarni. Oto bowiem wymienia się tam tylko destylację. A to mogłoby oznaczać, że proces zacierania słodu jęczmiennego może odbywać się w dowolnym innym miejscu. To, z kolei, mogłoby doprowadzić do powstania specjalistycznych słodowni-zacierni, zaopatrujących destylarnie w gotowy zacier, na bazie którego wytwarzana w nich będzie słodowa whiskey. Wszystko to jednak są tylko spekulacje i przypuszczenia, których potwierdzenie – bądź zaprzeczenie – otrzymamy w chwili opublikowania nowych przepisów.

Problem regulacji prawnych dotyczy nie tylko whisk(e)y typu single malt. Nie tak dawno dotarły do nas informacje i próbach uporządkowania rynku tzw. Japanese whisky. Tak zwanej, gdyż do tej pory często trunek określany w ten sposób miał niewiele wspólnego z Japonią, a pod tym szyldem butelkowano sprzedawano whisky kanadyjską, szkocką i na dobrą sprawę każdą inną. Klienci omamieni piękną japońską kaligrafią na etykietach rzadko dociekali prawdziwego pochodzenia tej czy innej "japońskiej" whisky.


[28.09.2021]

Pokaż więcej wpisów z Wrzesień 2021
pixel