Chateau Château l'Evangile Pomerol 2010 /15% / 0,75l
Francja- L’Évangile to monumentalny Pomerol z legendarnego terroir między Pétrus i Cheval Blanc, łączący moc Merlota z rzeźbą Cabernet Franc. Jedna z ikon rocznika 2010, już dziś olśniewa, ale jego prawdziwy blask rozwinie się jeszcze pełniej z dojrzewaniem.
Opis produktu
Château L’Évangile to jedna z gwiazd prawego brzegu Bordeaux – posiadłość o rodowodzie sięgającym XVIII wieku, położona w samym sercu Pomerol, między najsłynniejszymi sąsiadami: od północy graniczy z winnicami Château Pétrus, a od południa oddziela ją tylko droga od Cheval Blanc. Gleby to klasyczna dla apelacji mieszanka piasków i glin z domieszką czystych żwirów, a w podglebiu pojawia się „crasse de fer” – rudawa warstwa tlenków żelaza, której wielu przypisuje pomerolskiej głębi ton trufli i grafitu. Winnica ma ok. 22 ha i – jak to w Pomerol – opiera się głównie na Merlocie z istotnym udziałem Cabernet Franc (lokalnie „Bouchet”). W 1990 roku majątek kupiły Domaines Barons de Rothschild (Lafite), które gruntownie odnowiły winnicę i piwnice (m.in. modernizacja kadziowni zakończona w 2004 r.) oraz wprowadziły drugie wino Blason de L’Évangile. Starsi bywalcy Pomerol pamiętają też dramatyczny przymrozek z 1956 r., po którym winnice odnawiano niemal od zera – co czyni znakomite roczniki 1959 i 1961 tym bardziej niezwykłymi.
Rocznik 2010 uchodzi tu za jeden z największych w historii majątku. Wino powstało z klasycznej kupażowej proporcji 88% Merlot i 12% Cabernet Franc, a dojrzewało około 18 miesięcy w beczkach z dębu francuskiego – wyjątkowo w 100% nowych, co podkreśla styl domu, ale przy tej koncentracji drewno pozostaje dyskretnym tłem. Alkohol sięgał ok. 14,7–14,8%, a niskie wydajności dały wino o potężnym kręgosłupie, a zarazem świeżości.
Teraz samo wino, w kieliszku z rocznika 2010: wygląda na uosobienie pomerolskiej powagi, a w aromacie i smaku łączy siłę z finezją, niosąc to charakterystyczne dla L’Évangile połączenie czarnych owoców, fiołków, tytoniu kubańskiego i trufli, podbite aksamitnym, długim garbnikiem. To butelka, która pięknie dojrzewa i ma jeszcze długą drogę przed sobą.
Wygląd: głęboki, niemal nieprzezroczysty rubin z purpurową łuną na krawędzi; gęste łzy już przy lekkim zakręceniu kieliszkiem zapowiadają koncentrację.
Aromat: na pierwszym planie jeżyny, czarne porzeczki i dojrzałe śliwki, zaraz potem fiołek, skóra, kakao i czarna lukrecja; w tle ziemisto-truflowy niuans i delikatny cedr z beczki.
Smak: pełny i gęsty, ale napięty świeżością; soczysty rdzeń czarnego owocu prowadzi w stronę czekolady i grafitu, a jedwabiste, dojrzałe taniny sklejają całość w długi, czysty finisz; dziś imponujące, ale wciąż ma zapas mocy na dalsze dojrzewanie.
Połączenia kulinarne: klasyka prawego brzegu – poliki wołowe duszone w winie, antrykot z kością, comber z jagnięciny z ziołami; w wersji polskiej świetnie z dziczyzną (szczególnie z jeleniem) oraz z truflową tapenadą na grzankach; z serów – dojrzały Comté lub Tome de Savoie.

