Opis produktu
Pochodzi z posiadłości, która dosłownie stoi „na styku światów” – na północno-zachodnim skraju Saint-Émilion, z widokiem na sąsiedni Pomerol. Château Chauvin to 15-hektarowa winnica o mozaice gleb piaszczysto-gliniastych z podszyciem żelazistym, dzięki któremu krzewy szybciej dojrzewają i dają soczyste, pełne owocu grona. Historia majątku zaczyna się w 1852 roku, kiedy dawne wielkie dobra Corbin podzielono na mniejsze posiadłości; jedną z nich – Chauvin – nabył Jean Fourcaud-Laussac, ten sam, który kupił również to, co później stało się Château Cheval Blanc. W 1891 roku majątek przejął Victor Ondet i, zgodnie z dziewiętnastowieczną modą, uczynił z niego swoją „folie” – wiejski azyl z winnicą, której wina już wówczas cieszyły się renomą. W pierwszej klasyfikacji Saint-Émilion z 1954 roku Chauvin znalazł się w gronie wyróżnionych posiadłości – status, który był następnie weryfikowany w kolejnych przeglądach. W 2014 roku rozpoczął się nowy rozdział: Château Chauvin kupiła Sylvie Cazes wraz z dziećmi, wdrażając szeroki program odnowy winnic i piwnic oraz prace nad jeszcze precyzyjniejszym wyrażeniem terroir. Od tamtej pory stylistyka win z Chauvin konsekwentnie zmierza ku elegancji, finezji i wyważeniu między dojrzałym owocem a świeżością.
To miejsce ma też piękną ikonografię: przeglądając archiwa, właściciele odnaleźli etykietę z 1929 roku i uczynili z niej fundament nowej tożsamości wizualnej. Na etykiecie od rocznika 2014 pojawia się Amor dosiadający lwa – z jednej strony bóg miłości, z drugiej heraldyczny lew ze znaku Saint-Émilion. To dyskretne, ale wymowne wyznanie „szowinizmu” w pierwotnym, francuskim sensie: dumy z własnej ziemi.
Folie de Chauvin – „Szalona” Chauvin – to drugie wino posiadłości, tworzone z młodszych nasadzeń, pielęgnowanych i winifikowanych z taką samą starannością, co wino główne. W roczniku 2020 Folie powstała z 95% merlota i 5% cabernet franc. Dojrzewała 12–16 miesięcy we francuskich barrique używanych jeden rok, co podkreśliło mięsistość owocu, nie przykrywając go dębiną. Gleby piaszczysto-gliniaste z żelazistym podszyciem oraz pojedynczy, zwarty blok winnicy sprzyjają selektywnej uprawie i bardzo dobrej dojrzałości fenolicznej. W 2020 roku powstało około 20 000 butelek tej etykiety.
Rocznik 2020 w Saint-Émilion dał wina o hojnym, czarnym owocu i sprężystych, drobnoziarnistych taninach – Folie de Chauvin idealnie wpisuje się w ten obraz. Krytycy opisywali ten rocznik jako soczysty, z akcentami jeżyny, czekolady i orzechów, o wypolerowanych taninach oraz świeżości, która unosi kompozycję i dodaje jej wigoru. To czerwone, które ma ładunek przyjemności już dziś, a jednocześnie zachowuje kręgosłup, pozwalający mu pięknie przepłynąć przez kilka najbliższych lat.
Wygląd: głęboki rubin z purpurowym refleksem przy krawędzi; klarowne, gęste łzy na ściance kieliszka, zapowiadające soczystość i umiarkowaną ekstrakcję.
Aromat: najpierw dojrzała czarna porzeczka i jeżyna, po chwili śliwka i czarna wiśnia; tło stanowią ziarna kakao, kruszony orzech włoski i dyskretna nuta kawowa, do których dochodzą fiołek i lekki akcent mineralny kojarzący się z mokrym kamieniem.
Smak: średnia do pełnej budowa, bardzo soczysty, czarny owoc owinięty w aksamitne, drobne taniny; linia kwasowości świeża i podtrzymująca napięcie, finisz długi, czysty, z powracającą nutą czekoladowo-orzechową i delikatną słonością. Pije się miękko i elegancko już teraz, a najbliższe 5–7 lat przyniesie dodatkowe wygładzenie i złożoność.
Połączenia kulinarne: idealne do polędwiczek cielęcych z sosem demi-glace i pieczonymi borowikami, do confit z kaczki na soczewicy du Puy, polędwicy wołowej w pieprzu kampockim albo do prostszych dań: pieczonego kurczaka z truflowym puree, burgera z dojrzewającym cheddarem czy zapiekanego bakłażana z kozim serem. Z deską serów najlepiej zagra comté 18–24 mies., tomme de Savoie, Cantal vieux; w lżejszej odsłonie – dojrzewające wędliny i pasztety.





