Chateau Angelus Saint-Émilion Grand Cru Premier Grand Cru Classe 2021 /13,5% / 0,75l
Francja- Eleganckie, rubinowe wino o przewadze Cabernet Franc, które zachwyca aromatami czarnych i czerwonych owoców, fiołków oraz subtelnej mineralności. W ustach jest smukłe, jedwabiste i precyzyjne, z długim, świeżym finiszem i potencjałem dojrzewania.
Opis produktu
Château Angélus leży na południowym stoku wzgórza Saint-Émilion, w naturalnym amfiteatrze, gdzie dźwięk niesie się jak w muszli. To właśnie tu, w miejscu, z którego w dawnych czasach jednocześnie słychać było dzwony trzech okolicznych świątyń bijące na modlitwę Anioł Pański o świcie, w południe i o zmierzchu, narodziła się nazwa posiadłości i jej znak – złoty dzwon na etykiecie. Dziś to nie tylko emblemat, ale i skrót całej tożsamości winiarni: chwila skupienia, rytm dnia w winnicy, hołd dla miejsca. Sam dom i winnica to wielopokoleniowa historia rodziny de Boüard de Laforest – od skromnej działki „L’Angélus” dokupionej na początku XX wieku, przez mozolne scalanie parceli po obu stronach stoku, po nowoczesną, półzagłębioną w ziemię winiarnię z selekcją optyczną i piwnicami zaprojektowanymi do pracy z najwyższą precyzją. Styl Angélusa od dekad opiera się na faworyzowaniu Cabernet Franc – odmiany, która w Saint-Émilion czuje się wyjątkowo, dając napięcie, świeżość i aromatyczny „kręgosłup”. To nie przypadek: siedliska gliniasto-wapienne na stoku i u jego podnóża rozdzielają role – bardziej gliniaste partie sprzyjają Merlotowi, a lżejsze, piaszczysto-wapienne u podnóża – Cabernet Franc. W efekcie powstaje wino o strukturze budowanej przez franc, z miękkim, soczystym owocem merlota, a sama posiadłość stała się ikoną prawego brzegu. Angélus przez lata pięła się w klasyfikacji Saint-Émilion: od Grand Cru Classé, przez awans do Premier Grand Cru Classé (B) w 1996, po prestiżowy poziom „A” w 2012. W styczniu 2022 r. majątek wycofał się jednak z systemu klasyfikacji – ważny fakt w zrozumieniu, jak będą wyglądały etykiety i opisy kolejnych roczników.
Rocznik 2021 w Angélus ochrzczono „L’Inattendu” – „Nieoczekiwany”. To trafne słowo, bo po kapryśnym sezonie z presją mączniaka rzekomego, który w całym Bordeaux bardziej dotykał merlota, powstało wino o strukturze zbudowanej w niespotykanym dotąd stopniu na Cabernet Franc. Po raz pierwszy w historii głównego wina kupaż odwrócił proporcje: 60% Cabernet Franc i 40% Merlot. Zbiory prowadzono od 21 września do 2 października, z chirurgiczną selekcją, a część starego Cabernet Franc dojrzewała nie w klasycznych barrique, lecz w dużych foudres, by zachować świeżość i kontur aromatyczny. W kieliszku 2021 jest jaśnie głębokie i błyszczące; nos startuje dyskretnie, po chwili rozwijając subtelne, czyste nuty czerwonych i czarnych owoców – maliny, jeżyny, śliwki – podszyte fiołkiem, różą, delikatną przyprawą i chłodnym, kredowym wrażeniem terroir. Na podniebieniu wino jest smukłe, pionowe i bardzo precyzyjne; napięcie i długość niesie pikantny, korzenny akcent franc i niezwykle drobnoziarniste, „eteryczne” taniny. Dąb jest dyskretny, pięknie wtopiony w owoc, a całość gra świeżością, która budzi pragnienie kolejnego łyka. To Angélus o elegancji bardziej jedwabnej niż barokowo muskularnej – rocznik pokazujący zwrot ku finezji i czystości aromatu.
Wygląd: głęboka, rubinowa barwa z fioletowymi refleksami, lśniąca i intensywna, zdradzająca młodość wina.
Aromat: elegancki i stopniowo rozwijający się bukiet czerwonych i czarnych owoców (malina, jeżyna, czarna porzeczka), przeplatany nutami fiołków, róży, subtelnej przyprawy, grafitu i mineralności wapiennej.
Smak: smukły, jedwabisty i precyzyjny, z soczystym owocem czereśni, śliwki i jeżyny, wsparciem drobnoziarnistych tanin i dyskretnym wpływem dębu; długi, świeży, mineralny finisz.
Połączenia kulinarne: pieczona perliczka z tymiankiem, siodło jagnięce z rozmarynem, polędwica wołowa z borowikami, risotto z truflą, pieczone buraki z kozim serem, sery dojrzewające (comté, tomme).

