Bowmore „No Corner to Hide” przypomina lokalną legendę, jak to przed laty diabeł odwiedził kościół w wiosce Bowmore.
Budynek jest okrągły i czart nie miał się gdzie schować. Parafianie próbowali go osaczyć, jednak diabeł wpadł do magazynu destylarni, gdzie pracownicy napełniali beczki whisky i ładowali je na statek. Wrota natychmiast zaryglowano i przeszukano pomieszczenie, jednak po diable nie było śladu, ukryty w beczce pożeglował z transportem whisky. No Corner to Hide jest efektem współpracy mistrza kupażu Rona Welscha i artysty plastyka Franka Quitely. Whisky spędziła ponad dwie dekady w beczkach typu hogshead (dąb amerykański), po czym finiszowała przez dwa lata w beczkach „Essencia barriques” wykonanych z bardzo rzadkiego różowego dębu. Do sprzedaży trafiło 6666 butelek.
Aromat: floralno-szpitalny, bukiet ogrodowych kwiatów, mokry piasek i muszle, pomarańcze, cytryny, banany, wanilia, karmel, miód, szczypta białego pieprzu i dym torfowy w tle.
Smak: słodko-dymny, miód akacjowy, syrop złocisty, wanilia, marcepan, praliny, skórka pomarańczowa, kantalupa, biały pieprz, odrobina imbiru i powiew słonej bryzy.
Finisz: dość długi, z nutami kremu waniliowego, miodu, skórek cytrusów, morskiej soli, białego pieprzu i torfowego dymu.
Zawartość alkoholu: | 51,5% |
Wiek / lata leżakowania: | 23 |
Typ whisky: | Single Malt |
Kraj pochodzenia whisky: | Szkocja |
Kategoria: | Whisky |