Journeyman Distillery, inwestycja Billa Weltera, zbudowana została w 2010 roku w miejscowości Three Oaks w stanie Michigan.
W 2000 roku Bill udał się do Szkocji by studiować historię golfa i dogłębnie poznać ten sport, jednak pasja do whisky wkrótce przebiła zainteresowanie golfem. Po powrocie do Stanów Bill odbył praktykę w Koval Distillery w Chicago, po czym rozpoczął własną działalność. Gorzelnia bazuje na lokalnie uprawianych zbożach, jest również jedną z garstki producentów oferujących koszerne napoje alkoholowe. Pod marką Journeyman znajdujemy dziś whiskey, brandy, rum, wódkę i gin. Tamtejszy Bilberry Black Hearts Gin produkowany jest na bazie własnego, organicznego spirytusu pszenicznego; w formule ginu znajdujemy jagody jałowca, cytryny, gorzkie pomarańcze, cynamon, kolendrę, anyż, korzenie irysa i arcydzięgla oraz leśne jagody europejskie (bilberry). Są one macerowane przez dobę, po czym destylowane w małych partiach.
Journey Bilberry Black Hearts to dość niezwykły gin, oferujący intensywne nuty leśnych jagód przeplecione kolendrą, jałowcem i anyżkowymi herbatnikami. W smaku lekka jagodowa cierpkość, nuty cynamonu, jałowca i odrobina cytrusów. Polecamy serwować w koktajlach Gibson i Red Snapper oraz z tonikiem Indian z dodatkiem kilku jagód.
Pojemność: | 0,5l |
Zawartość alkoholu: | 45% |
Kraj pochodzenia ginu: | Stany Zjednoczone |