Mortlach przechodzi lifting
25/07/2018
Whisky z destylarni Mortlach, działającej w miasteczku Dufftown w samym sercu Speyside, do niedawna dla wielu była jedynie obiektem marzeń. Jedyna w miarę regularnie butelkowana oficjalna wersja producenta, czyli Mortlach 16yo Flora & Fauna, dostępna była jedynie na wybranych rynkach, głównie w Wielkiej Brytanii. Nie przeszkodziło jej to w uzyskaniu statusu whisky kultowej, wyznaczającej standardy dla edycji whisky o wyraźnym wpływie destylatów dojrzewanych w beczkach po sherry.
W 2014 roku właściciel destylarni, koncern Diageo, zdecydował się na wypuszczenie na rynek szerszej oferty. Składała się ona z czterech nowych edycji – Mortlach Rare Old, Special Strength (obydwie bez deklaracji wieku), 18yo i 25yo. Oferowane w nietypowych butelkach o pojemności 500ml, nowe edycje z całą pewnością zaskoczyły fanów marki… przede wszystkim wysokimi cenami.
Cztery lata po tamtej premierze zdecydowano się na odświeżenie oferty i wyraźne obniżenie cen, co powinno ucieszyć wszystkich fanów Mortlach. Nowa, zapowiedziana w tych dniach oferta składać się będzie z następujących trzech wersji: Mortlach 12yo Wee Witchie, Mortlach 16yo Distiller’s Dram i Mortlach 20yo Cowie’s Blue Seal. Ponadto zapowiedziano wprowadzenie 14-letniej Mortlach Alexander’s Way do sieci travel retail.
Nowe wersje będą miały moc 43,4%, co – podobnie jak charakterystyczny kształt butelki – stanowi nawiązanie do Mortlach oferowanej na początku XX wieku. Będą one oferowane w butelkach o pojemności 700ml, co w połączeniu z obniżonymi cenami sprawia, że Mortlach ma szansę ponownie znaleźć się w kręgu zainteresowań wielbicieli whisky. Kosztować one będą 50 GBP (12yo), 80 GBP (16yo) i 200 GBP (20yo). Dla porównania, oferowana aktualnie wersja 18yo kosztuje około 170 GBP za 500ml, czyli po przeliczeniu pojemności – wyraźnie więcej niż nowa Mortlach 20yo. Sam producent przyznaje, że decyzja o zmianie oferty rynkowej jest wynikiem uświadomienia sobie błędu marketingowego, jakim było wprowadzenie aktualnej oferty w 2014 roku i jej ceny.
Założona w 1823 roku Mortlach była pierwszą destylarnią uruchomioną – czy też zalegalizowaną – w Dufftown tuż po wprowadzeniu nowych przepisów regulujących produkcję whisky. Stosowany w niej niezwykły i skomplikowany reżim destylacyjny z wykorzystaniem charakterystycznego, małego alembiku, zwanego Wee Witchie (Mała Wiedźma) sprawia, że w otrzymany w efekcie trunek destylowany jest 2,81 razy. Ni mniej, ni więcej. Etykiety nowych edycji z dumą wspominają tę liczbę, a także określają whisky z Mortlach mianem „bestii z Dufftown”. Konsekwentnie, na jednej z etykiet mowa jest nie tyle o dojrzewaniu whisky przez określoną liczbę lat, co o jej „ujarzmianiu”.
Premiera nowych edycji Mortlach zapowiadana jest na jesień tego roku.
[25.07.2018 / zdjęcie: za scotchwhisky.com]
W 2014 roku właściciel destylarni, koncern Diageo, zdecydował się na wypuszczenie na rynek szerszej oferty. Składała się ona z czterech nowych edycji – Mortlach Rare Old, Special Strength (obydwie bez deklaracji wieku), 18yo i 25yo. Oferowane w nietypowych butelkach o pojemności 500ml, nowe edycje z całą pewnością zaskoczyły fanów marki… przede wszystkim wysokimi cenami.
Cztery lata po tamtej premierze zdecydowano się na odświeżenie oferty i wyraźne obniżenie cen, co powinno ucieszyć wszystkich fanów Mortlach. Nowa, zapowiedziana w tych dniach oferta składać się będzie z następujących trzech wersji: Mortlach 12yo Wee Witchie, Mortlach 16yo Distiller’s Dram i Mortlach 20yo Cowie’s Blue Seal. Ponadto zapowiedziano wprowadzenie 14-letniej Mortlach Alexander’s Way do sieci travel retail.
Nowe wersje będą miały moc 43,4%, co – podobnie jak charakterystyczny kształt butelki – stanowi nawiązanie do Mortlach oferowanej na początku XX wieku. Będą one oferowane w butelkach o pojemności 700ml, co w połączeniu z obniżonymi cenami sprawia, że Mortlach ma szansę ponownie znaleźć się w kręgu zainteresowań wielbicieli whisky. Kosztować one będą 50 GBP (12yo), 80 GBP (16yo) i 200 GBP (20yo). Dla porównania, oferowana aktualnie wersja 18yo kosztuje około 170 GBP za 500ml, czyli po przeliczeniu pojemności – wyraźnie więcej niż nowa Mortlach 20yo. Sam producent przyznaje, że decyzja o zmianie oferty rynkowej jest wynikiem uświadomienia sobie błędu marketingowego, jakim było wprowadzenie aktualnej oferty w 2014 roku i jej ceny.
Założona w 1823 roku Mortlach była pierwszą destylarnią uruchomioną – czy też zalegalizowaną – w Dufftown tuż po wprowadzeniu nowych przepisów regulujących produkcję whisky. Stosowany w niej niezwykły i skomplikowany reżim destylacyjny z wykorzystaniem charakterystycznego, małego alembiku, zwanego Wee Witchie (Mała Wiedźma) sprawia, że w otrzymany w efekcie trunek destylowany jest 2,81 razy. Ni mniej, ni więcej. Etykiety nowych edycji z dumą wspominają tę liczbę, a także określają whisky z Mortlach mianem „bestii z Dufftown”. Konsekwentnie, na jednej z etykiet mowa jest nie tyle o dojrzewaniu whisky przez określoną liczbę lat, co o jej „ujarzmianiu”.
Premiera nowych edycji Mortlach zapowiadana jest na jesień tego roku.
[25.07.2018 / zdjęcie: za scotchwhisky.com]
Pokaż więcej wpisów z
Lipiec 2018
