My name is Walker, Jane Walker

Właściciel najbardziej znanej i najlepiej się sprzedającej marki whisky szkockiej, koncern Diageo, ogłosił właśnie plany wypuszczenia na rynek edycji specjalnej Johnnie Walker 12yo Black Label. Będzie to Jane Walker Edition, edycja za pomocą której Diageo chce zwrócić uwagę na równouprawnienie kobiet, podmiotowość płci pięknej, a przy okazji uczcić kilka okazji, w tym obchodzony w USA Women’s History Month i Międzynarodowy Dzień Kobiet. Na etykiecie tej specjalnej edycji whisky, maszerujący mężczyzna zastąpiony zostanie wizerunkiem kobiety.

W wypuszczonej z tej okazji notce prasowej, Diageo wspomina rolę kobiet zarówno w historii whisky szkockiej, jak i ich udział w tworzeniu najlepszych whisky obecnie. Jak łatwo się domyślić, w kategorii „historycznej” mowa jest przede wszystkim o Elizabeth Cumming, założycielce Cardhu, destylarni, z której pochodzi jeden z najważniejszych składników blendu Johnnie Walker Black Label. Odnosząc się do współczesności, komunikat mówi o tym, że „prawie 50%” spośród dwunastu mistrzów kupażu marki Johnnie Walker to kobiety.

Jeden dolar ze sprzedaży każdej butelki edycji Jane Walker przeznaczony zostanie na wsparcie organizacji charytatywnych wspierających dążenia kobiet. Wśród nich znalazła się przede wszystkim organizacja Monumental Woman, której celem jest wzniesienie w nowojorskim Central Parku pomnika upamiętniającego amerykańskie sufrażystki. Łączna wartość dotacji w ramach tej kampanii ma wynieść 250.000 dolarów.

Mowa o dolarach, gdyż limitowana edycja (około 250 tys. butelek) Jane Walker dostępna będzie tylko w USA. Jej pojawienie się na półkach sklepowych zapowiedziano na marzec, a cena detaliczna pojedynczej butelki ustalona została na 34 USD.

Jak zapewnia portal scotchwhisky.com, wewnątrz butelek opatrzonych nowym, kobiecym logo, znajdzie się dokładnie ta sama whisky, co w standardowych butelkach Johnnie Walker 12yo Black Label.


[Zdjęcie: Diageo]