Co nowego w Glenturret?
09/04/2019
Pod koniec ubiegłego roku informowaliśmy o zakończonych powodzeniem próbach znalezienia nowego właściciela dla jednej z najstarszych destylarni whisky szkockiej, Glenturret. Gorzelnia jest obecnie własnością specjalnie w tym celu założonej firmy Glenturret Holding. Jej udziałowcami są grupa Lalique i szwajcarski miliarder Hansjörg Wyss, dokładnie po połowie. W wyniku transakcji sfinalizowanej pod koniec marca 2019, Glenturret Holding weszła w posiadanie zarówno destylarni, jak i magazynów wraz z zawartością, marki oraz miejscowego Visitor Centre. To ostatnie do niedawna funkcjonowało jako The Famous Grouse Experience. Można się więc spodziewać, że wkrótce zostanie przemianowane.
Z wypowiedzi nowych właścicieli destylarni wynika, że można spodziewać się ciekawych zmian w niemal wszystkich aspektach działalności zakładu i rynkowej obecności marki. Destylarnia obecnie wytwarza około 170 tysięcy litrów czystego alkoholu rocznie, co plasuje ją gdzieś pod koniec rankingu szkockich gorzelni co do wielkości produkcji. Mówi się, że w przyszłości wydajność ta ma zostać potrojona i wzrosnąć do około pół miliona litrów rocznie. Zwiększone zostanie zatrudnienie, a nowe Visitor Centre i sklep z wyrobami Lalique mają zostać otwarte najpóźniej w 2020 roku.
Nie mniej ciekawe od zmian własnościowych i ewentualnych planów rozwojowych Glenturret są nowe twarze w teamie Glenturret Holding. Oto bowiem do Glenturret przechodzi dotychczasowy master blender Macallan, Bob Dalgarno, a konsultantem strategicznym nowego przedsięwzięcia zostaje Ken Grier, jeden z kluczowych członków zespołu stojącego za budową nowej destylarni Macallan, wartą 140 mln funtów. Można spodziewać się więc, że producent luksusowego szkła kryształowego, Lalique, przy wsparciu wymienionych dwóch dżentelmenów, będzie starać się nadać produktom Glenturret nowy szlif. Można oczekiwać luksusowych opakowań, limitowanych edycji starych destylatów, można wreszcie oczekiwać rewolucyjnych zmian w wyglądzie i działaniu destylarni. Nie ma cienia wątpliwości, że dla Glenturret rozpoczyna się właśnie zupełnie nowy rozdział, któremu świat whisky będzie przyglądał się z wypiekami na twarzy.
W oczekiwaniu na dalszy rozwój wydarzeń w Glenturret, polecamy zapoznanie się z aktualną ofertą whisky z tej destylarni, dostępną za pośrednictwem Domu Whisky Online.
[09.04.2019]
Z wypowiedzi nowych właścicieli destylarni wynika, że można spodziewać się ciekawych zmian w niemal wszystkich aspektach działalności zakładu i rynkowej obecności marki. Destylarnia obecnie wytwarza około 170 tysięcy litrów czystego alkoholu rocznie, co plasuje ją gdzieś pod koniec rankingu szkockich gorzelni co do wielkości produkcji. Mówi się, że w przyszłości wydajność ta ma zostać potrojona i wzrosnąć do około pół miliona litrów rocznie. Zwiększone zostanie zatrudnienie, a nowe Visitor Centre i sklep z wyrobami Lalique mają zostać otwarte najpóźniej w 2020 roku.
Nie mniej ciekawe od zmian własnościowych i ewentualnych planów rozwojowych Glenturret są nowe twarze w teamie Glenturret Holding. Oto bowiem do Glenturret przechodzi dotychczasowy master blender Macallan, Bob Dalgarno, a konsultantem strategicznym nowego przedsięwzięcia zostaje Ken Grier, jeden z kluczowych członków zespołu stojącego za budową nowej destylarni Macallan, wartą 140 mln funtów. Można spodziewać się więc, że producent luksusowego szkła kryształowego, Lalique, przy wsparciu wymienionych dwóch dżentelmenów, będzie starać się nadać produktom Glenturret nowy szlif. Można oczekiwać luksusowych opakowań, limitowanych edycji starych destylatów, można wreszcie oczekiwać rewolucyjnych zmian w wyglądzie i działaniu destylarni. Nie ma cienia wątpliwości, że dla Glenturret rozpoczyna się właśnie zupełnie nowy rozdział, któremu świat whisky będzie przyglądał się z wypiekami na twarzy.
W oczekiwaniu na dalszy rozwój wydarzeń w Glenturret, polecamy zapoznanie się z aktualną ofertą whisky z tej destylarni, dostępną za pośrednictwem Domu Whisky Online.
[09.04.2019]
Pokaż więcej wpisów z
Kwiecień 2019
