Planteray Single Casks 2025

Są takie premiery, na które czeka się jak na nowy sezon ulubionego serialu – z ekscytacją, ciekawością i odrobiną niecierpliwości. W świecie rumu taką właśnie tradycją stało się coroczne pojawienie się Planteray Single Casks. To nie są zwykłe edycje limitowane. To świadectwo rzemiosła, pasji, odwagi i zamiłowania do eksperymentów, z której produkty Maison Ferrand są na całym świecie znane.

W 2025 roku Planteray powraca z kolekcją, która nie tylko pokazuje, jak daleko można posunąć się w sztuce starzenia rumu, ale też jak piękna może być współpraca między różnymi światami destylatów.

Jak powstaje rum Single Cask? Trzy etapy, które definiują styl Planteray.

Proces, który stosuje Planteray, to jedna z najbardziej charakterystycznych cech ich stylu. Starzenie odbywa się w trzech etapach, z których każdy wnosi coś innego do finalnego profilu aromatycznego.

1. Tropikalne dojrzewanie

Rum starzeje się w kraju pochodzenia, w beczkach po bourbonie. Tropikalny klimat przyspiesza proces i wzmacnia aromaty. To baza, na której buduje się dalsze etapy.

2. Drugi etap we Francji

Rum trafia do Cognac, gdzie leżakuje w beczkach po koniaku Ferrand. Ten etap nadaje mu gładkości i elegancji, stanowiąc swoisty „pomost” między intensywnością tropików a późniejszymi eksperymentami.

3. Finał w unikalnych beczkach

Ostatnia faza to najbardziej kreatywny moment całego procesu. Rumy z serii Single Casks dojrzewają w beczkach po:

• Sherry PX
• Maderze, marsali, pauillac
• Białym porto
• Torfowej whisky z Islay
• Likierze morelowym
• Winie Chardonnay

To właśnie tutaj każdy rum nabiera indywidualnego charakteru. Rezultaty potrafią być zaskakujące, ale zawsze przemyślane.

Single Casks 2025 – pełna kolekcja dziesięciu beczek

W tegorocznej edycji znajdziemy dziesięć ciekawych propozycji, w tym trzy z kategorii Barrel Swaps – czyli rumów, które dojrzewały w beczkach pozyskanych z zaprzyjaźnionych destylarni whisky. Daje to efekty, których w rumie zazwyczaj nie spotykamy.

Barrel Swaps – kiedy rum styka się ze światem whisky

Paraguay 2014 – Arbikie Highland Rye Cask (46,5%)

Rum z Paragwaju zyskał charakter dzięki beczce po szkockiej whisky żytniej. Efekt to połączenie tropikalnej słodyczy i wytrawnych, zbożowych nut.

Trinidad 2016 – Armorik Oloroso Whisky Cask (44,3%)

Dojrzewanie w beczce po bretońskim single malcie nadaje rumowi akcenty fig, czekolady i lekkiej słoności. Bardzo ciekawa interpretacja Trynidadu.

Fiji 2009 – Kilchoman Peated Whisky Cask (47,7%)

Wyraźnie dymna propozycja. Rum o wysokiej estrowości połączony z torfową beczką z Islay tworzy intensywny, charakterystyczny, dymny profil.

Pozostałe rumy w edycji 2025

• Dominikana 2014 – Pedro Ximenez Sherry Cask (48,8%)
• Barbados 2017 – Marsala Wine Cask (48,5%)
• Jamajka 2013 – Madeira Wine Cask (52,0%)
• Fidżi 2017 – Pauillac Wine Cask (48,3%)
• Panama 2019 – White Port Cask (44,6%)
• Barbados 2018 – Apricot Liqueur Cask (48,6%)
• Paragwaj 2018 – Chardonnay Wine Cask (49,1%)

Zestaw jest bardzo różnorodny – od cięższych, słodkich akcentów sherry PX po świeższe, owocowe nuty wynikające z finiszowania w beczkach po winie lub likierach.

Dlaczego Single Cask to doświadczenie jedyne w swoim rodzaju?

W świecie alkoholi premium jest wiele limitowanych edycji, ale Single Cask to poziom wyżej. Tu nie ma powtarzalności ani masowości. Nie ma seryjnych blendów. Nie ma możliwości „zrobić tego jeszcze raz”.

To jak zamknięcie w butelce chwili, która nie wydarzy się ponownie.

Jonas Indesteege, Global Rum Prestige Collection Brand Manager, ujmuje to pięknie: „Każda z tych beczek jest wybierana po to, by zaoferować odbiorcom coś niezwykłego – jednorazowe, szczere doświadczenie.” I rzeczywiście – to rumy, które chcemy nie tylko pić, ale wracać do ich historii, odkrywać je powoli, celebrować.

Podsumowanie: edycja 2025 to jedna z najciekawszych do tej pory

Planteray pokazuje, że wciąż potrafi zaskoczyć, być może jak nigdy wcześniej — różnorodnością beczek, pomysłami na wykończenia i współpracą z destylarniami whisky. Seria Single Casks 2025 to świetny przykład tego, że rum może być zarówno tradycyjny, jak i bardzo eksperymentalny. Jeśli lubisz odkrywać nowe profile smakowe albo szukasz butelki, która ma swoją własną historię, to tegoroczna edycja jest zdecydowanie warta uwagi.