Bruichladdich Port Charlotte 2001, PC6 / 61,6% / 0,7l

Wkrótce po wznowieniu destylacji w Bruichladdichu w 2000 roku Jim McEwan wyszedł z pomysłem odbudowy Port Charlotte Distillery (zamknięta 1929).

Pomysł nie doczekał się realizacji, jednak w maju 2001 roku Bruichladdich po raz pierwszy destylował ze słodu o koncentracji związków fenolu 40 ppm. Pięć lat później whisky ta trafiła na rynek jako Port Charlotte PC5 Evolution. W 2007 roku witaliśmy edycję PC6 Cuairt-Beatha (w gaelickim „droga życia”). Tym razem była to whisky wydestylowana również w 2001 roku a do jej zestawienia wykorzystano beczki po bourbonie oraz po maderze. PC6 butelkowany był w wersji cask strength (61,6% abv), a do dystrybucji trafiło 18 tys. butelek.

Aromat: owocowo-dymny, śliwki, morele, rodzynki, karmel, miód, wanilia, grzanka z masłem, cynamon, lukrecja i szczypta soli.

Smak: torfowy dym, pomarańcze, grapefruity, wanilia, karmel, toffi, rodzynki w czekoladzie, pieprz, odrobina soli i suchych ziół oraz lekka nutka dębowa.

Finisz: długi, dymny i słonawy, z nutami pieprzu, lukrecji, karmelu, wanilii i odrobiną tytoniu.