Emil Bauer You Can't Buy Happiness. But You Can Drink My Pinot Blanc! 2020 /12,5%/0,75l

Rodzinna winiarnia, która została założona w latach dwudziestych XX wieku, przez Emila Bauera, w centrum miasta Nussdorf, otoczenego pięknymi winnicami Palatynatu. Firma była sukcesywnie rozbudowywana przez ojca i wujka obecnych właścicieli, aż w końcu przeszła w ręce Alexandra i Martina Bauerów, którzy nadali jej nowy, niepowtarzalny wygląd. Warto wspomnieć, że winiarnia ma możliwość oznaczania win logiem Fair ‘n Green – jest ona przyznawana tylko wtedy, gdy producenci zachowują najwyższe standardy w uprawie winorośli i wytwarzaniu wina, dotyczące produkcji przyjaznej dla środowiska, odpowiedzialności społecznej i odpowiedniemu, rozwojowemu zarządzaniu.

Warto wspomnieć, a w zasadzie nie można nie zauważyć, że etykiety dość znacząco różnią się od innych producentów. Jako specjalista od marketingu, Martin Bauer doskonale wie, jak przyciągnąć uwagę klientów zaczepnymi sloganami na swoich butelkach. Pokazuje to, że wina z Palatynatu nie muszą być zachowawcze i nawet tam można znaleźć odrobinę szaleństwa, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej jakości.

Emil Bauer You Can't Buy Happiness. But You Can Drink My Pinot Blanc!

Winogrona Pinot Blanc dojrzewające na terenach Palatynatu doskonale oddają tutaj swój charakter, a całe wino potwierdza, że producent zwraca na siebie uwagę również jakością, nie tylko prowokacyjnymi etykietami. Dzięki dojrzewaniu 1/3 wina w drewnianych beczkach, a 2/3 w kadziach ze stali nierdzewnej, całość poza świeżością, ma w sobie również elegancki charakter. W nosie jest dość skoncentrowany i wyrazisty, otwiera się w kierunku aromatów orzechów, zielonych jabłek i owoców tropikalnych. Na podniebieniu świeżość wina czuć podwójnie, aczkolwiek jest ona wsparta przez owocowe smaki pomarańczy, jabłek i brzoskwiń. Finisz jest długi i subtelny, z trwającą cytrusowo-jabłkową nutą.

Najlepiej smakuje podawane w temperaturze 8-10 stopni. W połączeniach kulinarnych sprawdzi się z owocami morza, w tym przede wszystkim ze smażonymi krewetkami, ale również z białymi mięsami i rybami z niewielką ilością tłuszczu.