W. & J. Graham's 2003 First Flight Colheita Port / 20% / 0,75l

Historia marki łączy ze sobą dwie rodziny – Graham i Symington, obie ze szkockimi korzeniami. Została założona w 1820 roku przez braci Williama i Johna Grahamów, od początku założyła wytwarzanie wysokiej jakości win porto. Bardzo szybko stali się jednym z najlepszych jego producentów, a momentem, który dał wyraz poświęceniu i ciągłemu dążeniu do najwyższej jakości, była budowa słynnego Graham’s Lodge w Gaia i przejęcie Quinta dos Malvedros w 1890 roku. Posiadłość ta jest jedną z najlepszych winnic w Douro, a wina pochodzące z niej zawsze była podstawą do tworzenia wybitnych porto Vintage, Single Harvest, jak i wielu wspaniałych win z pojedynczych roczników. Rodzina Symingtonów połączyła swoje dzieje z rodziną Graham, kiedy w 1882 roku James Symington przypłynął do Portugalii, aby pracować dla Grahamów. W późniejszym czasie założył własną produkcję win, ale ponowne połączenie nastąpiło w 1970 roku, kiedy rodzina Symington nabyła firmę Grahamów, po dziś dzień rozwijając ich dziedzictwo pod dobrze znaną marką.

Przez ponad 50 lat opieki ze strony rodziny Symington, marka Graham’s jest obecna w ponad 80 krajach i pojawia się w kartach win najlepszych restauracji na świecie. W ostatnich latach zostało wydanych na rynek wiele nietuzinkowych edycji porto, jak Ne Oublie, mającego swoje początki w 1882 roku, czy porto Tawny z pojedynczego zbioru w 1952 roku. Obecnie producent ten uprawia winogrona na 4 posiadłościach: Quinta dos Malvedos, Quinta do Tua, Quinta da Vila Velha i Quinta do Vale de Malhadas.

Rocznikowe porto z 2003 – w tym roku zbiory były doskonałej jakości, więc nie mogło tego zabraknąć w etykietach producenta. Powstało również, aby uczcić 100 lecie lotnictwa (1903-2003). Wina do tego kupażu zostały osobiście wybrane przez Petera i Charlesa Symingtonów. W nosie jest bardzo złożone i bogate, pełne aromatów karmelowych i owocowych z odrobiną wanilii. Na podniebieniu jest bardzo aksamitne, zachwycające połączeniem czerwonych owoców z odrobiną smaków konfitury. Finisz jest długi, odrobinę wygładzony, z pojawiającym się akcentem wanilii i dębiny. 

Najlepiej smakuje podawane w temperaturze 14-16 stopni. Warto się do tego stosować, aby aromaty rozwijały się harmonijnie i można było poczuć finezję tego wina. W połączeniach kulinarnych sprawdzi się przede wszystkim z deserami na bazie czekolady, z dodatkiem karmelu i wanilii.