W marcu 2018 roku Diageo zaprezentowało światu „lepszą połowę” Johnnie Walkera Black, Jane Black.
Przez ponad stulecie Johnnie Walker samotnie pokonywał świat krocząc zamaszyście z laseczką z przesłaniem Keep walking („krocz zawsze przed siebie”). Jane Black to ukłon koncernu w stronę płci pięknej walczącej o społeczny progres i jej historycznych osiągnięć. Debiut whisky był nieprzypadkowy i przypadł na marzec, określony w naszym kraju jako „Miesiąc Kobiet”. Edycja składała się z 250 tys. butelek i Diageo przeznacza 1 dolara od każdej sprzedanej butelki dla organizacji kobiecych, w tym na She Should Run, która wspiera kobiety ubiegające się o publiczne urzędy. Zostaje nam jedynie dodać Keep walking ladies…
Aromat: zwęglony dąb, toffi, karmel, miód, prażone migdały, dojrzałe czarne winogrona, brzoskwinie, lukrecja i torfowy dym w tle.
Smak: słodko-dymny, wanilia, karmel, mleczne krówki, orzeszki prażone w miodzie, rodzynki, nuty lukrecji i dębu.
Finisz: średnio długi, orzechowo-torfowy, z nutami karmelu, toffi i dębu.