Whisky White Horse nosi nazwę starego zajazdu w Edynburgu należącego do rodziny Mackie, jednej z najbardziej wpływowych na rynku szkockiej whisky w końcu XIX wieku.
James Logan Mackie został właścicielem gorzelni Lagavulin w 1856 roku i mniej więcej 20 lat później do firmy dołączył jego bratanek Peter Mackie, który zaskarbi sobie przydomek Niezmordowany Piotrek (Restless Peter). White Horse blend debiutował w połowie lat 80. i szybko uzyskał sukces. Była to pierwsza whisky, która trafiła na rynek w butelkach z metalowymi nakrętkami, co podwoiło jej sprzedaż. Trzy lata po śmierci Petera Mackie White Horse Distillers Ltd została przejęta przez koncern DCL (1927). O ile najważniejszymi składnikami oryginalnej formuły były Lagavulin, Glen Elgin i Talisker, w obecnej przewodzą Caol Ila, Clynelish, Linkwood i Glenlossie. Prezentowana tu butelka pochodzi w naszej opinii z lat 80.
Aromat: owocowy z nutą woskową, miód, rodzynki, jabłka, pomarańcze, odrobina wanilii i pieprzu, szczypta morskiej soli i dym torfowy w tle.
Smak: lekko oleisty, wanilia, grapefruity, dżem z gorzkich pomarańczy, lukrecja, solone orzeszki, trochę pieprzu i imbiru i dymek torfowy w tle.
Finisz: średnio długi, z nutami wanilii, toffi, pieprzu, cynamonu, dębu i podmuchem torfowego dymu.
Zawartość alkoholu: | 40% |
Pojemność: | 0,75l |
Typ whisky: | Blended |
Kraj pochodzenia whisky: | Szkocja |
Kategoria: | Whisky |